Władze Brazylii ogłosiły trzy dni żałoby po śmierci Pelego, legendarnego piłkarza, który zmarł w czwartek w szpitalu w Sao Paulo w wieku 82 lat. Pogrzeb zaplanowano na wtorek, ale uroczystości rozpoczną się już dzień wcześniej - na stadionie klubu Santos FC.
W poniedziałek na środku murawy stadionu Santos FC, w którym Pele spędził większość kariery, odbędzie się 24-godzinne czuwanie przy jego trumnie, przetransportowanej ze szpitala Alberta Einsteina w Sao Paulo.
Możliwość oddania hołdu i pożegnania z "królem futbolu" na stadionie Vila Belmiro rozpocznie się w poniedziałek rano miejscowego czasu.
Następnego dnia kondukt żałobny przejdzie ulicami Santosu, mijając dzielnicę, w której mieszka 100-letnia matka Pelego, i zakończy się na cmentarzu Memorial Necropole Ecumenica. Tam legendarny piłkarz zostanie pochowany podczas prywatnej ceremonii, z udziałem rodziny.
Ostatnie doniesienia brazylijskich mediów mówią, że matka Pelego nie może opuścić łóżka i nie jest przytomna.
Trzykrotny mistrz świata (1958, 1962, 1970) zmarł w czwartek w szpitalu w Sao Paulo w wyniku niewydolności wielonarządowej spowodowanej nowotworem jelita grubego (we wrześniu 2021 roku przeszedł operację usunięcia guza okrężnicy). Miał 82 lata.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.