Są one wynikiem czterech dni prac i rozmów delegatów, reprezentujących 39 konferencji biskupich Europy. Cały dokument końcowy, który wieńczą zalecenia, ma być opublikowany w terminie późniejszym.
Uczestnicy zgromadzenia wyrazili pragnienie kontynuowania stylu synodalnego, który uznali za więcej niż metodę – za styl życia Kościoła, wspólnotowego rozeznawania i odczytywania znaków czasu. Chcą oni, by takie zgromadzenia odbywały się cyklicznie, zajmując się takimi tematami jak: towarzyszenie osobom poranionym, protagonizm młodzieży i kobiet, otwartość na osoby zmarginalizowane i uczeni się od nich. Styl synodalny pozwala też na stawienie czoła napięciom w perspektywie misyjnej.
Zaproponowali kilka priorytetów na zgromadzenie Synodu Biskupów w październiku br.:
- Pogłębienie praktyki, teologii i hermeneutyki synodalności.
- Zajęcie się znaczeniem Kościoła służebnego jako horyzontu, w którym prowadzona jest refleksja nad charyzmatami i posługami (wynikającymi lub nie ze święceń) i nad relacją między nimi.
- Poszukiwanie form synodalnego sprawowania władzy, czyli służby towarzyszenia wspólnocie i troski o jedność.
- Wyjaśnienie kryteriów rozeznawania w procesie synodalnym i tego, na jakim szczeblu: lokalnym czy powszechnym mają być podejmowane decyzje.
- Podjęcie konkretnych i odważnych decyzji w sprawie roli kobiet w Kościele i ich większego zaangażowania na wszystkich szczeblach, również w procesy decyzyjne.
- Rozważenie napięć wokół liturgii, aby synodalnie przemyśleć Eucharystię jako źródło komunii.
- Troszczyć się o formację do synodalności całego ludu Bożego, szczególnie do rozeznawania znaków czasu, mającego na celu prowadzenie wspólnej misji.
- Odnowienie żywego poczucia misji, przezwyciężając pęknięcie między wiarą i kulturą, aby zwrócić się z Ewangelią do ludzi, znajdując język zdolny do wyrażenia tradycji i odnowy, a przede wszystkim idąc do ludzi, zamiast mówić o nich i do nich.
Zalecenia kończy zachęta do kochania Kościoła.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.