Misja polskiego kontyngentu Policji na Ukrainie to był piękny gest Rzeczpospolitej wykonany waszymi rękami, waszym bohaterstwem i oddaniem służbie, Ukraińcy nigdy nie zapomną waszej służby - powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda zwracając się do funkcjonariuszy, którzy wrócili z Ukrainy.
Prezydent wziął udział w powitaniu funkcjonariuszy polskiego kontyngentu Policji uczestniczących w misji humanitarnej w Ukrainie. Celem prawie pięciomiesięcznej misji było wsparcie ukraińskich służb w rozminowywaniu oraz neutralizowaniu materiałów wybuchowych pozostawionych przez rosyjskie wojska na terenach zamieszkałych przez ludność cywilną.
Andrzej Duda podkreślił, że polscy policjanci wykonali niezwykle ważne i niebezpieczne zadanie na terytorium objętej wojną Ukrainy. "Bardzo dziękuję, z całego serca" - zwrócił się do funkcjonariuszy prezydent. Podkreślił, że polscy policjanci wykonali swoje zadanie wzorowo.
Prezydent mówił, że ryzyko podczas misji na Ukrainie było podwójne, a może nawet potrójne. "Po pierwsze, dlatego że to były materiały wybuchowe, niebezpieczne, po drugie dlatego, że mogły być to materiały w wielu przypadkach podłożone z premedytacją i jako pułapki, po to żeby zrobić krzywdę, a nie gdzieś po prostu porzucone (...). A po trzecie, dlatego że toczyło się to tam, gdzie była wojna, gdzie służba była przerywana alarmami przeciwrakietowymi, przeciwlotniczymi" - zwrócił uwagę prezydent.
"To był piękny gest ze strony Rzeczypospolitej Polskiej wykonany waszymi rękami, waszym bohaterstwem, waszym oddaniem służbie drugiemu człowiekowi. Z całego serca za to dziękuję, bo wierzę głęboko i wiem, że waszej służby tam (na Ukrainie) ludzie nigdy nie zapomną" - zwrócił się do polskich funkcjonariuszy prezydent.
Podczas spotkania prezydent wręczył funkcjonariuszom odznaczenia państwowe.
Z kolei szef MSWiA Mariusz Kamiński przypomniał, że tydzień temu miał okazję powitać dzielnych strażaków, którzy wracali z misji humanitarnej w Turcji. "Dzisiaj mam wielki zaszczyt powitać naszych dzielnych policjantów, naszych dzielnych funkcjonariuszy, którzy wracają z misji humanitarnej z Ukrainy" - powiedział Mariusz Kamiński.
Podkreślił, że to była wyjątkowo trudna i niebezpieczna misja oraz, że wszyscy funkcjonariusze uczestniczący w niej to ochotnicy. "Bez nich ta misja nie mogła się odbyć. Byliście tam na zaproszenie władz Ukrainy, które zwracały się do nas z dramatycznym apelem o pomoc" - zaznaczył szef MSWiA.
Dodał, że przez pięć miesięcy funkcjonariusze działali w bardzo trudnym terenie w okolicach Kijowa, w miejscach gdzie stacjonowali kilka miesięcy wcześniej rosyjscy okupanci. "Podejmowaliście działania sapersko-minerskie, pirotechniczne, których celem była ochrona ludności cywilnej Ukrainy przed śmiertelnym niebezpieczeństwem. Wykazaliście niezłomny charakter, niezwykłe męstwo i niezwykły profesjonalizm. Jesteśmy z Was naprawdę bardzo dumni. Zapisaliście piękną kartę w historii polskiej policji" - podkreślił szef MSWiA.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.