Obfite opady śniegu w Chorwacji zablokowały w niedzielę drogi prowadzące do położonej nad Morzem Adriatyckim Dalmacji; wiele osób zmuszonych było do spędzenia nocy w swoich samochodach. Chociaż do regionu skierowano służby odśnieżające, w poniedziałek rano drogi nadal są nieprzejezdne - poinformował dziennik "Slobodna Dalmacija".
Intensywne opady śniegu i towarzyszący im wiatr zablokowały w niedzielę wszystkie drogi łączące Dalmację z innymi regionami kraju. W miejscowościach Graczac, Obrovac i Gospić otworzono specjalne centra dla odciętych od pozostałych części Chorwacji osób. Pracownik centrum w Obrovcu powiedział podczas rozmowy z Radiem Wolna Europa, że w placówce schronienie znalazło około 40 osób, w tym cudzoziemcy.
"Wiele osób zmuszonych było do spędzenia nocy w samochodach, które przede wszystkim gromadziły się wokół stacji benzynowych. Przy stacji w pobliżu Graczacu zatrzymało się około 100 samochodów" - poinformował dziennik "Slobodna Dalmacija".
"W samochodzie jesteśmy już 27 godzin, czekamy. Chociaż takich opadów śniegu spodziewano się od tygodnia, organizacji nie ma tu żadnej. Trwają ferie zimowe, był też mecz; mogliśmy się przecież spodziewać dużego ruchu na drogach" - powiedziała w rozmowie z chorwacką gazetą jedna z przebywających na stacji benzynowej osób.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.