Europejski Trybunał Praw Człowieka oddalił skargę cierpiącego na hermafrodytyzm mężczyzny z Francji, który domagał się wpisania do jego aktu urodzenia adnotacji o „neutralnej” lub „interseksualnej” płci - podaje Instytut Ordo Iuris. Sądy odmówiły wskazując, że jego prośba stanowi w istocie żądanie ustanowienia „trzeciej płci”, podczas gdy prawo francuskie uznaje tylko płeć męską i żeńską. Ponadto, mężczyzna żył w związku małżeńskim z kobietą, z którą wychowywał adoptowane dziecko.
Mężczyzna złożył skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, zarzucając sądom naruszenie jego prawa do prywatności. Trybunał oddalił skargę wskazując, że podział na płeć męską i żeńską w prawie jest uzasadniony specyfiką akt stanów cywilnego, do których zalicza się akt urodzenia, a dodanie „trzeciej płci” wymagałoby całkowitego przemodelowania systemu prawnego.
Sprawa dotyczy obywatela Francji, u którego po urodzeniu zdiagnozowano hermafrodytyzm, zwany również obojnactwem (posiadanie jednocześnie męskich i żeńskich cech biologicznych). W akcie urodzenia zakwalifikowano go jako mężczyznę.
W 2015 r. wystąpił on do prokuratora z prośbą o skierowanie do prezesa trybunału wielkiej instancji (francuski organ sądowy pierwszej instancji) w Tours wniosku o rewizję jego aktu urodzenia przez zastąpienie adnotacji o płci męskiej adnotacją o płci „neutralnej” lub „interseksualnej”. Trybunał uwzględnił wniosek i nakazał zmianę aktu urodzenia. W 2016 r. Sąd Apelacyjny w Orleanie uchylił jednak to orzeczenie, wskazując, że choć fakt występowania u wnioskodawcy hermafrodytyzmu jest bezdyskusyjny, to od lat wygląda i zachowuje się jak mężczyzna, o czym świadczy fakt poślubienia kobiety, z którą wychowuje adoptowane dziecko, jak również okoliczność zażywania przez niego testosteronu. Niezależnie od tego, uznanie „trzeciej płci” przez sąd stanowiłoby niedozwoloną ingerencję w kompetencję ustawodawcy, który jak dotąd przewidział tylko dwie płcie.
Sąd Kasacyjny utrzymał ten werdykt w mocy, podzielając argumenty sądu II instancji i dodając, że realizacja prośby skarżącego wymagałaby całkowitego przemodelowania prawa francuskiego, opartego na podziale społeczeństwa na dwie płcie.
W 2017 r. mężczyzna wniósł skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, zarzucając sądom francuskim naruszenie jego prawa do poszanowania życia prywatnego (art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka). Skarżący wskazał, że nie tylko biologicznie, ale i psychologicznie identyfikuje się jako osoba interseksualna, a państwo powinno uznać jego tożsamość poprzez stosowną korektę aktu urodzenia.
W 2023 r. ETPC większością 6 głosów do 1 oddalił skargę, uznając, że brak możliwości zarejestrowania hermafrodytyzmu jako „trzeciej płci” jest usprawiedliwione zasadą niezbywalności stanu cywilnego oraz potrzebą ochrony spójności i wiarygodności akt stanu cywilnego. Trybunał podkreślił, że „w sprawach ogólnej polityki, w której opinie w ramach demokratycznego społeczeństwa mogą się znacznie różnić, należy przywiązać szczególną wagę do roli krajowego prawodawcy”.
- Wyrok Trybunału stanowi głos rozsądku, wyrażając szacunek dla jednej z najstarszych zasad prawnych, jaką jest podział społeczeństwa na dwie płcie determinowane cechami biologicznymi. Niepokój budzi jednak zawarte w uzasadnieniu wyroku ETPC zastrzeżenie o Konwencji jako „żywym instrumencie”, którego rozumienie może się zmieniać w zależności od „bieżących okoliczności”. Ta mglista wzmianka sugeruje, jakoby Trybunał zastrzegł sobie prawo do zmiany stanowiska w przyszłości - zaznaczyła Weronika Przebierała, dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Instytutu Ordo Iuris.
Rosja będzie stanowić długoterminowe zagrożenie dla Europy nawet po zawarciu porozumienia.
Ten plan pokojowy może nie zmniejszyć., ale zwiększyć zagrożenie dla Europy.
Do badania statusu sędziego nie można stosować przepisu z Kpc ws ustalenia stosunku prawnego
Człowiek wykształcony, otwarty, we krwi ma wszystko to, co związane z Krakowem.