Nie znane są powody dla których w piątek nad reaktorem nr 2 w elektrowni atomowej Fukushima I (Fukushima Dai-ichi) unosił się dym - poinformowała agencja bezpieczeństwa nuklearnego. Wcześniej w tym tygodniu doszło tam do eksplozji.
Rzecznik agencji powiedział, że dym ten może być związany z jakimś uszkodzeniem, do którego doszło podczas ostatniej eksplozji.
Agencja dodała, że ma nadzieję, że w piątek uda się naprawić dwa kable elektryczne dostarczające prąd do dwóch reaktorów, a w sobotę naprawione zostaną dwa następne.
Podłączenie tych kabli wznowi zasilanie systemów chłodzących w elektrowni.
Armia poinformowała w piątek, że nie będzie już zrzucać wody z śmigłowców, by schłodzić reaktory w elektrowni. Wcześniej informowano, że helikoptery wojskowe nadal będą wykorzystywane do tej operacji.
Wojsko wykorzysta samochody straży pożarnej do chłodzenia instalacji.
Agencja Kyodo podaje, że do elektrowni Fukushima wysłano z Tokio 130 strażaków.(PAP)
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.