Od 10 do 15 osób zginęło we wtorek rano w wyniku zbombardowania miasta Zintan na zachodzie Libii przez siły wierne Muammarowi Kadafiemu - podała agencja Reuters, powołując się na informacje od mieszkańców.
"Po bombardowaniu siły Kadafiego wycofały się ze wschodniej części Zintan. Myślę, że chcą się przegrupować" - powiedział mieszkaniec miasta o imieniu Abdulrahman.
"Nie wycofali się jednak z północnej części miasta. Jest tu jeszcze wielu żołnierzy, wspieranych przez 50-60 czołgów i wiele pojazdów. Sytuacja jest zła" - dodał.
Wcześniej o próbie zajęcia tego leżącego przy granicy z Tunezją miasta przez siły rządowe informowała telewizja Al-Dżazira. Podano, że Zintan opuściła większość mieszkańców, szukając schronienia w pieczarach w pobliskich górach. Miasto leży około 130 kilometrów na południe od stolicy kraju, Trypolisu.
Setki tysięcy najmłodszych żyją dziś na granicy przetrwania.
List do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen
Widzowie będą go mogli zobaczyć w kinach już od 10 października.