Proces wyhamowania inflacji będzie długotrwały; w maju inflacja spadnie o kolejny punkt procentowy, ale obniży się głównie tempo wzrostu cen żywności - prognozuje Polski Instytut Ekonomiczny komentując piątkowe dane GUS.
Główny Urząd Statystyczny podał w piątek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2023 r. wzrosły o 14,7 proc. w stosunku do kwietnia 2022 r., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,7 proc.
"Inflacja ponownie obniżyła się w kwietniu za sprawą cen żywności i energii. Przewidujemy, że kolejne miesiące przyniosą kontynuację trendu. Szybki wzrost cen jest jednak wciąż bardzo powszechny - dlatego inflacja bazowa utrzymuje się na podwyższonym poziomie" - ocenili ekonomiści Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE).
Ich zdaniem inflacja bazowa dalej pozostaje dwucyfrowa. Szacują, że w kwietniu sięgnęła 12,2 proc. W marcu - według wyliczeń NBP - inflacja bazowa wyniosła 12,3 proc.
"Uważamy, że proces wyhamowania inflacji będzie długotrwały. Spodziewamy się, że w maju inflacja spadnie o kolejny punkt procentowy, ale ponownie głównie obniży się tempo wzrostu cen żywności" - poinformowali analitycy. Zwrócili uwagę, że tempo wzrostu cen w większość kategorii dóbr i usług, które tworzą inflację bazową, pozostaje na najwyższych poziomach od 2000 r., a perspektywy na wyraźną zmianę trendu są "nikłe".
Ekonomiści instytutu prognozują, że inflacja pozostanie dwucyfrowa przez większą część roku.
"Spodziewamy się, że na koniec roku dalej będzie zbliżona do 9 proc. Spadek cen żywności i energii będzie znaczący, jednak ceny usług wciąż będą rosnąć w tempie przekraczającym 10 proc. Dlatego też inflacja bazowa na koniec 2023 r. będzie wyższa niż główny wskaźnik CPI" - stwierdzono w komentarzu PIE.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.