Wygląda na to, że resort obrony Rosji zmienił priorytet z zajęcia Bachmutu na przygotowanie do obrony przed ukraińską kontrofensywą - pisze w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Zmiana priorytetu sprawiła, że w trudnej sytuacji znalazł się właściciel najemniczej grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn - wskazuje ośrodek. 4 i 5 maja Prigożyn opublikował nagrania, na których ogłosił, że najemnicy wycofają się 10 maja z Bachmutu, jeśli firma nie otrzyma wystarczającego zaopatrzenia. Ostro i emocjonalnie zaatakował szefa rosyjskiego sztabu generalnego gen. Walerija Gierasimowa i ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu.
Złość Prigożyna może świadczyć o tym, że resort obrony mógł zmniejszyć priorytet zajęcia Bachmutu i na co innego położyć nacisk operacyjny - podkreśla ISW.
Jednak grupa Wagnera, mimo deficytu amunicji i innego zaopatrzenia, nie przestała dążyć do całkowitego zajęcia Bachmutu - zaznaczają analitycy.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."