Nawet jeśli sobotnie oświadczenie szefa najemniczej rosyjskiej Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna o zdobyciu reszty bronionego przez Ukraińców Bachmutu jest prawdziwe, ta odezwa ma wymiar czysto symboliczny - ocenił w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Kilka ostatnich dzielnic na południowym zachodzie Bachmutu, których zdobycie ogłosił Prigożyn, nie ma dużego znaczenia pod względem taktycznym ani operacyjnym - podkreślili analitycy.
Ich zajęcie nie daje rosyjskim wojskom istotnego pod względem operacyjnym terytorium do prowadzenia dalszych działań ofensywnych ani nie gwarantuje im żadnej silnej pozycji, z której mogłyby bronić się przed możliwymi ukraińskimi kontratakami - powiadomił amerykański think tank.
Zobacz: Inwazja Rosji na Ukrainę - relacjonujemy na bieżąco
ISW zaznaczył, że ogłoszone przez Prigożyna zajęcie reszty miasta nie ma strategicznego znaczenia, ponieważ nie umożliwia ono ani Grupie Wagnera, ani regularnym rosyjskim wojskom stworzenia istotnego przyczółka w celu prowadzenia dalszych operacji zaczepnych.
Z kolei o tym, że wciąż trwają walki o Bachmut poinformował w niedzielę sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. W Donbasie doszło minionej doby do 53 starć między ukraińskimi i rosyjskimi siłami.
Ukraińskie kontrataki na północy, zachodzie i południowym zachodzie miasta utrudnią w najbliższej perspektywie wszelkie ewentualne rosyjskie próby wyjścia poza granice Bachmutu - czytamy w analizie ISW.
Think tank podkreślił też, że zapowiedziane przez Prigożyna wyjście wagnerowców z miasta 25 maja świadczy o tym, że najemnicy z tej formacji nie planują kontynuacji działań ofensywnych, by przesunąć się na zachód od Bachmutu.
W opinii ekspertów jest mało prawdopodobne, że Grupa Wagnera zdoła pomyślnie przeprowadzić kontrolowany odwrót z miasta. ISW nie wyklucza, że Prigożyn ogłosił plan wycofania się z Bachmutu, by zachęcić ukraińskie wojska do przeprowadzenia kontrofensywy przez tę miejscowość.
Władze w Kijowie zapewniły w sobotę, że Siły Zbrojne Ukrainy utrzymują obronę w południowo-zachodniej części miasta.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.