Brytyjski ekspert ds. ratownictwa David Mearns ocenił w czwartek, że zdalnie sterowany robot podwodny (ROV), szukając blisko wraku Titanica łodzi podwodnej Titan, odnalazł "ramę i tylną osłonę" poszukiwanej jednostki, czyli dwie jego główne części.
Według portalu Sky News Mearns, który zna dwóch z pięciu mężczyzn będących na pokładzie Titana, przekazał, że prawdopodobnie znaleziono dwie kluczowe części poszukiwanej łodzi podwodnej, ale kadłub nie został jeszcze znaleziony.
Wcześniej telewizja CNN podała, powołując się na amerykańską Straż Wybrzeża (USCG), że zdalnie sterowany robot podwodny Victor 6000 odnalazł szczątki blisko wraku Titanica. "Pole szczątków zostało odnalezione w obrębie obszaru poszukiwań blisko Titanica. Eksperci wewnątrz połączonego dowództwa analizują informacje" - oznajmiła USCG na Twitterze.
Przeczytaj: Media: pilot zaginionej łodzi Titan ma związki z ofiarami zatonięcia statku Titanic w 1912 roku
"Pole szczątków oznacza rozpad łodzi podwodnej (...). To naprawdę wskazuje na najgorszy scenariusz, który jest katastrofalną awarią i ogólnie jest to implozja - ocenił Mearns - Jedyną łaską w takich sytuacjach są wydarzenia natychmiastowe, dosłownie w milisekundach, wtedy mężczyźni nie wiedzieliby, co się dzieje".
Mearns osobiście znał brytyjskiego miliardera Hamisha Hardinga i francuskiego nurka Paula-Henri Nargeoleta. Powiedział, że spełniły się jego najgorsze obawy, choć modlił się o inne zakończenie. "Dwaj moi przyjaciele zginęli" - powiedział Mearns.
Podobnego zdania jest, według Sky News, admirał sir James Burnell-Nugent, były dowódca Royal Navy, który powiedział, że "charakter informacji sugeruje, że te szczątki są w jakiś sposób powiązane z Titanem".
"Oczywiście wokół Titanica znajduje się duże pole szczątków i różne rzeczy, które widzieliśmy wydobyte z Titanica, pochodzą z tego pola. Obejmuje ono kilka hektarów" - mówił Burnell-Nugent.
"Myślę jednak, że gdyby to były szczątki Titanica, Straż Przybrzeżna zrobiłaby rozróżnienie w swojej informacji. Tak naprawdę jest to prawdopodobnie ponura wiadomość, która sugeruje, że Titan mógł implodować pod ogromnym ciśnieniem wody morskiej, gdy poruszał się w głąb oceanu" - oświadczył admirał.
Titan, mała komercyjna łódź podwodna firmy OceanGate, poszukiwana jest od niedzieli, kiedy straciła łączność 105 minut po rozpoczęciu 4-kilometrowej podróży na dno Atlantyku by zwiedzić wrak Titanica. Na jej pokładzie znajdują się brytyjski miliarder i podróżnik Hamish Harding, pochodzący z jednej z najbogatszych pakistańskich rodzin Shahzada Dawood i jego syn Suleman, współzałożyciel OceanGate Stockton Rush oraz francuski nurek Paul-Henry Nargeolet.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.