Stockton Rush, pilotujący zaginioną łódź podwodną Titan, ma zaskakujące związki z ofiarami zatonięcia Titanica w 1912 roku: jego żona jest pra-prawnuczką magnata handlu detalicznego i współwłaściciela domu towarowego Macy's, Isidora Strausa - podaje dziennik "The New York Times".
Straus i jego żona Ida byli najbogatszą parą, która zginęła na legendarnym liniowcu. Choć niemal siedemdziesięcioletniemu Strausowi zaproponowano miejsce w łodzi ratunkowej, odpowiedział, że nie zejdzie z pokładu, póki nie zostaną ewakuowane wszystkie kobiety i dzieci. Jego żona Ida zrezygnowała ze swojego miejsca - oddała je wraz z futrem pokojówce - żeby zostać z mężem do końca. Ostatni opuszczający pokład pasażerowie widzieli ich tuż przed zatonięciem statku, trzymających się za ręce na górnym pokładzie.
Wendy Rush, która w założonej przez męża OceanGate odpowiada za komunikację i sama kilkukrotnie uczestniczyła w wyprawach do wraku Titanica, jest ich pra-prawnuczką.
Titan, mała komercyjna łódź podwodna firmy OceanGate, poszukiwana jest od niedzieli, kiedy straciła łączność 105 minut po rozpoczęciu 4-kilometrowej podróży na dno Atlantyku, by zwiedzić wrak Titanica. Na jej pokładzie oprócz pilotującego łódź współzałożyciela OceanGate Stocktona Rusha znajdują się brytyjski miliarder i podróżnik Hamish Harding, pochodzący z jednej z najbogatszych pakistańskich rodzin Shahzada Dawood i jego syn Sulejman oraz francuski nurek Paul-Henry Nargeolet.
Jak twierdzi Daily Mail, za miejsce na Titanie chętni musieli zapłacić do 250 tys. USD.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.