Libijska telewizja państwowa poinformowała, że NATO-wskie samoloty dokonały nalotów na stolicę Libii Trypolis i leżącą 600 km od stolicy Syrtę. Szczegółów nie podano.
"Miasta Trypolis i Syrta stały się obiektem bombardowania agresywnej krucjaty kolonialnej we wtorek w godzinach porannych" - poinformował kanał Al-Dżamahirija. Telewizja dodała, że NATO bombardowało "jakiś czas temu" także rejon al-Habra w miejscowości Al-Azizija. Szczegółów nie podano.
NATO poinformowało, że ostrzeliwało w poniedziałek późnym wieczorem infrastrukturę i koszary 32. brygady Muammara Kadafiego leżące 10 km na południe od Trypolisu.
"NATO będzie kontynuować kampanię niszczenia sił Kadafiego, które uczestniczą w trwających atakach na cywilów" - powiedział dowódca operacji NATO w Libii, generał Charles Bouchard.
Tymczasem wysoki przedstawiciel NATO powiedział, że są problemy z niszczeniem moździerzy i rakiet sił lojalnych wobec Muammara Kadafiego ostrzeliwujących oblegane przez nie miasto Misrata.
Szef Komitetu Wojskowego NATO admirał Giampaolo Di Paola powiedział dziennikarzom w Rzymie, że chociaż operacje sojuszu "wyrządziły poważne szkody" ciężkiemu sporzętowi libijskiego reżimu, to jednak Kadafi wciąż dysponuje "znacznymi" środkami.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.
W stolicy władze miasta nie wystawią przeznaczonych do zbierania tekstyliów kontenerów.