Caritas Polska ogłosił zbiórkę na pomoc ofiarom trzęsienia ziemi w Maroku. Na początku organizacja przekazała marokańskiemu Caritasowi 100 tys. zł. Zostaną za to kupione agregatory prądotwórcze, woda, jedzenie, namioty i koce - poinformowała organizacja.
Epicentrum trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,8 znajdowało się 72 km na południowy zachód od Marrakeszu. Najbardziej dotknięta katastrofą została ludność w regionie Atlasu Wysokiego. Trwa akcja ratunkowa, jednak dotarcie na ten obszar jest bardzo utrudnione. W poniedziałek poinformowano o wysłaniu helikopterów wojskowych w celu udzielenia pomocy rannym.
"W odpowiedzi na dramatyczną sytuację, w jakiej znaleźli się mieszkańcy Maroka, Caritas Polska przekazuje na pomoc 100 tys. złotych. Pieniądze trafią do partnerskiego Caritasu Maroko, które działa na miejscu i dzięki któremu potrzebujący otrzymają najpilniejszą pomoc w postaci agregatów prądotwórczych, wody, jedzenia, namiotów czy koców" - powiedział zastępca dyrektora Caritas Polska Ireneusz Krause w przekazanym w poniedziałek PAP komunikacie.
Maroko: Siostry zakonne udzielają pomocy ofiarom trzęsienia ziemi
Jak podkreśla organizacja "z dnia na dzień potrzeby rosną". "Szpitale są pełne. Wiele osób straciło dosłownie wszystko, są bez dachu nad głową i środków do życia. W szczególnie trudnej sytuacji pozostają rodziny z małymi dziećmi, osoby starsze i chore. W związku z tym, zwracamy się z gorącą prośbą o udzielanie pomocy poprzez Caritas Polska" - zaapelował dyrektor Caritasu Polska ks. dr Marcin Iżycki.
Wsparcia poszkodowanym można udzielić wysyłając SMS o treści MAROKO pod numer 72052 (2,46 zł z VAT) lub wpłacając dowolną kwotę na konto 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 (z dopiskiem MAROKO).
W górskie regiony Maroka pomoc stara się dostarczać wojsko. Próbują się tam dostać także wolontariusze. W trwającej akcji poszukiwawczo-ratowniczej uczestniczą też zespoły z Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i z Kataru.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.