Reklama

Kadafi chce negocjować, ale kraju nie opuści

Przywódca libijski Muammar Kadafi zaapelował w sobotę rano do krajów NATO o rozpoczęcie rozmów, które zakończyłyby ataki lotnicze na Libię. Zadeklarował gotowość do zawieszenia broni i zaowiedział, że nie opuści kraju.

Reklama

"My ich nie atakowaliśmy, nie przebyliśmy morza. Dlaczego oni nas atakują ?" - zapytał Kadafi w transmitowanym na żywo przemówieniu telewizyjnym, nadanym w sobotę rano.

"Rozpocznijmy negocjacje z krajami, które nas atakują" - powiedział Kadafi dodając, że jeśli krajom atakującym chodzi o ropę naftową, to nie ma problemu z wynegocjowaniem kontraktów.

Libijski przywódca powiedział, że jest wciąż gotów do zawarcia porozumienia o zawieszeniu broni, ale musi ono obowiązywać wszystkie strony, a nie tylko jego wojska walczące z rebeliantami na wschodzie kraju. "Byliśmy pierwszymi, którzy powitali zawieszenie broni i je zaakceptowaliśmy, ale atak krzyżowców z NATO nie ustaje" - powiedział Kadafi.

Kadafi dodał, że nikt go nie zmusi do opuszczenia kraju ani "nikt nie może mu powiedzieć aby nie walczył o swój kraj".

Wcześniej w piątek rzecznik rządu libijskiego Musa Ibrahim powiedział, że wojska wierne Muammarowi Kadafiemu przejęły kontrolę nad portem w Misracie i wezwały rebeliantów w oblężonym mieście do złożenia broni w celu uniknięcia dalszego przelewu krwi.

Twierdzenia rzecznika odrzucił przedstawiciel NATO, który powiedział, że NATO nie dysponuje dowodami, iż siły Muammara Kadafiego opanowały port w Misracie.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
1°C Piątek
rano
4°C Piątek
dzień
wiecej »

Reklama