Łotewski resort sprawiedliwości przygotowuje projekt, przewidujący zakaz używania na Łotwie samochodów zarejestrowanych w Rosji i na Białorusi. Pojazdy mają opuścić łotewskie terytorium albo zostać przerejestrowane - pisze w piątek agencja LETA.
Właściciele samochodów na rosyjskich i białoruskich tablicach będą zobowiązani do przerejestrowania pojazdów w ciągu trzech miesięcy albo do wywiezienia auta z Łotwy. W przypadku niezastosowania się do tych przepisów właścicielowi grozić ma konfiskata pojazdu.
O przygotowywanym projekcie poinformowała w piątek łotewska minister sprawiedliwości Inese Libina-Egnere.
Od 12 września samochody zarejestrowane w Rosji nie mogą wjeżdżać do Unii Europejskiej przez granicę Łotwy z Rosją i Białorusią. Dozwolony jest powrót do Rosji pojazdami na rosyjskich tablicach, pod warunkiem, że samochody są wykorzystywane jedynie jako środek transportu, a nie są zadeklarowane jako towar.
Takie ograniczenia wprowadziły też sąsiednie Litwa i Estonia oraz Finlandia.
LETA przypomina, że 8 września Komisja Europejska opublikowała wyjaśnienia dotyczące importu towarów z Rosji. Wskazano, że import prywatnych samochodów jest zakazany. Później KE podkreśliła, że opublikowana lista ma wyłącznie charakter doradczy i kraje UE powinny same decydować, czy nakładać takie zakazy, czy nie.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.