Posłowie Prawa i Sprawiedliwości rezygnują z zasiadania w parlamentarnym zespole ds. przeciwdziałania prześladowaniom i dyskryminacji chrześcijan.
Skierowali w tej sprawie pismo do Jana Filipa Libickiego (PJN), który przewodniczy zespołowi. Wyjaśniają w nim, że ich decyzja ma związek z zapowiedzią złożenia w Sejmie ustawy dotyczącej nadawców społecznych. Jak pisały media, regulacje mogą spowodować utratę statusu nadawcy społecznego przez Radio Maryja. - Prawo, które Pan proponuje, będzie oznaczało nie tylko próbę zamknięcia ust Radiu Maryja, ale będzie oznaczało założenie prawnego kagańca cenzury na wszystkie media społeczne, w tym katolickie – piszą autorzy listu. Uważają, że poseł Libicki, stracił wiarygodność jako przewodniczący zespołu. - Jako zadeklarowany obrońca chrześcijan przestał Pan być dla nas wiarygodny, a Pana wypowiedzi i działania, wymierzone w Radio Maryja i inne media społeczne, uważamy za szkodliwe nie tylko dla katolicyzmu i katolików, ale dla wszystkich, którzy szanują wolność mediów – piszą posłowie PiS.
Jest to jego pierwsza wizyta w tym kraju od początku pełnoskalowej agresji rosyjskiej.
"Niech Bóg ma litość dla nas. Niech oświeci sumienia sprawujących władzę".
Siostry ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej zapraszają na tygodniową kontemplację oblicza Matki Bożej.
Donald Trump przyjął nominację Partii Republikańskiej na urząd głowy państwa
Szlachetna Paczka potrzebuje ponad 10 tys. wolontariuszy do przeprowadzenia akcji w całej Polsce.