Ozdobiona kolorowymi lampkami 14-metrowa jodła rozbłysła w sobotę przed oknem papieskim w Krakowie. Światełka tradycyjnie włączył metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski.
Świąteczne drzewko stanęło przed oknem papieskim przy ul. Franciszkańskiej po raz 17. "Od dawien dawna choinka jest symbolem Bożego Narodzenia" - zwrócił się do zgromadzonych na skwerze przed Pałacem Arcybiskupów Krakowskich metropolita Marek Jędraszewski. "To drzewko przypomina nam, że dzięki Chrystusowi możemy korzystać z drzewa życia, które daje nam wspaniałe, dobre życie dzieci Bożych, a jednocześnie sprawia, że z nadzieją możemy oczekiwać spotkania z Panem Jezusem w wieczności" - mówił.
W sobotniej uroczystości uczestniczył również przewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego Jan Duda, który życzył zgromadzonym "aby cały okres świąteczny był okazją do miłych, pogodnych spotkań w gronie rodziny, znajomych i przyjaciół, okazją do spokojnej refleksji nad tym, co ważne".
W tym roku choinka przed siedzibę krakowskiej kurii trafiła z Nadleśnictwa Dębica. Tamtejsi leśnicy wybrali jodłę pospolitą, która ma ok. 40 lat i mierzy 14 metrów. Jak podkreślają leśnicy, choinkę wytypowano zgodnie z zasadami prowadzenia zrównoważonej gospodarki leśnej. Na jej miejscu w przyszłym roku przewiduje się sadzenie gniazda dębowego - na powierzchni około 0,30 ha planowane jest posadzenie około 1800 szt. sadzonek dębu.
Choinka ustawiana przed Pałacem Arcybiskupów Krakowskich jest nawiązaniem do bożonarodzeniowych drzewek stawianych Janowi Pawłowi II w Watykanie. Pierwsze z nich pojawiło się tam w 1982. Od tamtej pory oświetlone drzewko wpisało się na stałe w obchody Bożego Narodzenia w Rzymie. W 2007 r. podobny zwyczaj wprowadził w Krakowie osobisty sekretarz papieża kard. Stanisław Dziwisz.
Rozświetlenie choinki poprzedził koncert góralskiego kolędowania.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.