Papież do pracowników Watykanu: uczmy się skrytości i skromności
PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Papież do pracowników Watykanu: uczmy się skrytości i skromności

Brak komentarzy: 0
VATICANNEWS.VA

publikacja 21.12.2023 12:38

Kontemplując tajemnicę narodzin Jezusa, odkrywamy, jaki jest styl Boga. Nie ma w nim okazałości ani hałasu, lecz przeciwnie skrytość i skromność – mówił Papież na dorocznej przedświątecznej audiencji dla pracowników Watykanu.

Franciszek podkreślił, że owa skrytość i skromność, którą widzimy w szopce betlejemskiej ujawnia nam ważny rys samego Boga, który nie przychodzi, aby nas przerazić swoją wielkością lub narzucić się swoją wspaniałością, ale uobecnia się w najzwyklejszy możliwy sposób, stając się jednym z nas. Bóg jest ukryty w małości Dziecka, które się rodzi, w małżeństwie Maryi i Józefa, którzy nie są w centrum uwagi, lecz w ubóstwie stajni, bo nie było dla nich miejsca w gospodzie. Papież zauważył, że są to znaki rozpoznawcze Syna Bożego, który następnie zaprezentuje się światu jako małe ziarno, które umiera ukryte w ziemi, aby wydać plon. „On jest Bogiem maluczkich i najmniejszych, a wraz z Nim wszyscy uczymy się drogi prowadzącej do Królestwa Bożego: nie pozornej i sztucznej religijności, ale stawania się małymi jak dzieci” – dodał Papież.

Franciszek zauważył, że skrytość i skromność to również cechy, które wyróżniają wielu pracowników Watykanu. Często wykonują czynności, które mogą się wydawać nieistotne, ale w ten właśnie sposób służą Kościołowi i społeczeństwu. W ten sposób dają chrześcijańskie świadectwo, którego w Watykanie bardzo dziś potrzeba.

Papież zauważył, że dziś żyjemy w czasach, które niekiedy wydają się mieć obsesję na punkcie wyglądu, każdy stara się pokazać siebie, zwłaszcza poprzez tzw. media społecznościowe. „Żyjemy w epoce makijażu, nie tylko na twarzy, ale również w duszy. To nie jest dobre – podkreślił Franciszek. - To trochę tak, jakbyśmy chcieli mieć drogocenne kryształowe kieliszki, ale nie dbali, czy wino jest dobre. Tymczasem dobre wino pije się w zwykłych kieliszkach”.

Papież przypomniał, że w rodzinie pozory i maski się nie liczą, a w każdym razie trwają krótko. Liczy się natomiast to, że nie brakuje dobrego wina miłości, czułości i wzajemnego współczucia. „Tego wam życzę – dodał na zakończenie Franciszek - byście w waszych domach i rodzinach byli uważni na drobiazgi każdego dnia, na małe gesty wdzięczności, na troskliwą opiekę. Patrząc na szopkę, możemy sobie wyobrazić troskliwość, czułość Maryi i Józefa wobec narodzonego Dzieciątka. Tego stylu chcę wam dziś życzyć wam wszystkim”.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń ten artykuł Zagłosowało 28 osób.
Średnia ocena to 4,32.
Autopromocja

Reklama

Reklama