Prymas Kanady zaprzecza oskarżeniom o molestowanie

Kardynał Lacroix "poinformował swoich głównych współpracowników i współpracowniczki, że czasowo wycofuje się ze swoich działań aż do wyjaśnienia sytuacji".

"Kategorycznie zaprzecza zarzutom, których jest od wczoraj celem, a które uważa za bezzasadne. W najbliższych dniach przekaże osobiste posłanie do członków diecezji Quebeku, które zostanie następnie udostępnione mediom" - napisano w komunikacie, podkreślając, że decyzja została "przyjęta ze smutkiem".

Prymas Kanady znalazł się w czwartek na liście oskarżanych o molestowanie seksualne w pozwie zbiorowym w Quebec. Nazwisko prymasa pojawiło się w czwartek w dokumentach sądowych, zarzuty dotyczą "gestów o charakterze seksualnym" - podawały media.

Pozew dotyczy diecezji Quebec, której Lacroix jest metropolitą, na liście pozwanych znalazły się też Seminarium Quebeku, kościelna organizacja l'Ouvre du Grand Seminaire, prywatna szkoła średnia Franois-de-Laval oraz towarzystwo ubezpieczeń wzajemnych Fabriques du Quebec - informował publiczny francuskojęzyczny nadawca Radio-Canada.

Do czynów zarzucanych kardynałowi Lacroix miało dojść w latach 1987-1988, a ich ofiarą miała paść osoba wówczas siedemnastoletnia - podał dziennik "Le Devoir".

Papież: zjednoczy nas miłość, która przedkłada brata ponad obronę systemu religijnego