Życie człowieka, nawet w stanie upadku, jest przyzywaniem Ducha Świętego, tęsknotą za Nim. Modlitwa, sumienie, Kościół to „miejsca”, w których doświadczamy Jego działania.
Nie jest łatwo pisać dziś przekonująco o Duchu Świętym. Trudności jest kilka. Pierwsza: wielu z nas brakuje osobistego doświadczenia Ducha Świętego, wszelkie opisy Jego działania wydają się nam abstrakcyjną, teologiczną spekulacją oderwaną od życia. Na ruchy odnowy Kościoła, na charyzmatyczne spotkania modlitewne wielu z katolików (także księży) patrzy podejrzliwie. Druga trudność: żyjemy w kulturze skoncentrowanej na materii, co łączy się ściśle z dążeniem do szybkiej zmysłowej przyjemności, stąd sprawy ducha traktowane są z przymrużeniem oka, zresztą samo słowo „duch” kojarzy się raczej z thrillerami o duchach, które straszą, niż z czymś realnym i poważnym. Po trzecie Duch Święty jest trochę sam sobie winien, jest duchem, czyli istotą niewidzialną, jest Bogiem ukrytym, działającym dyskretnie, Jego „twarzą” jest Kościół, a ta twarz jawi nam się często jako mało święta.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„W obliczu powagi zbliżającego się zadania i pilnych potrzeb obecnych czasów..."
25 kwietnia doszło do podpisana porozumienia między DR Konga z Rwandą.
Chodzi o wyższą niż przewidziano liczbę kardynałów elektorów, a także o uprawnienia kard. Becciu.
Prawo to utracił na mocy decyzji papieża Franciszka, podjętej w 2020.
"Jesteśmy w kontakcie z dostawcą usług w celu rozwiązania problemu" .
Opinia rzecznika TSUE w związku z pytanie sądu o status sędzi wybranej przez KRS po 2018 r.