Wiceminister infrastruktury Radosław Stępień powiedział w środę po południu PAP, że rozmowy ze stroną chińską w sprawie A2 jeszcze trwają. Mają one dać odpowiedź, czy konsorcjum Covec jest w stanie kontynuować budowę autostrady.
Stępień nie chciał wypowiadać się o ewentualnym terminie zakończenia negocjacji, ani o awaryjnych scenariuszach, które mogłyby być zastosowane w przypadku zerwania kontraktu z Chińczykami.
Na temat postępu negocjacji ze stroną chińską nie chciał wypowiedzieć się również premier. "Ze względu na to, że te rozmowy mają charakter negocjacji i mają swój kontekst prawny, więc (...) będę powściągliwy i dyskretny" - powiedział Donald Tusk na środowej konferencji prasowej. Szef rządu mówił też, że niezależnie od tego jak potoczą się rozmowy z przedstawicielami Covec, to prace na budowie dwóch budowanych przez konsorcjum odcinkach A2 ruszą na 100 proc. w lipcu.
Covec ma czas do czwartku, by przedstawić plany, które będą uwzględniały harmonogram spłat zobowiązań wobec podwykonawców oraz gwarancję finansowania pozostałej części inwestycji.
We wtorek premier zapowiadał, że być może już w środę będzie można zaprezentować opinii publicznej harmonogram nadrabiania zaległości na budowie A2. Mówił, że chce, by prace zostały wznowione w najbliższych dniach. Ponadto podkreślał, że doprowadzenie A2 do Warszawy - przed Euro2012 - jest rządową ambicją. Szef rządu prosił o cierpliwość i informował, że ustalanie, co dalej z inwestycją może zająć kilkadziesiąt godzin.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.