Uczestnicy sierpniowego Światowego Dnia Młodzieży w Madrycie z włoskiej diecezji Lodi w specjalnym liście poprosili pacjentów miejscowego szpitala o modlitwę. Zapewnili, że odwzajemnią się tym samym.
Zaapelowali w nim, by osoby starsze i chore wstawiały się u Boga za młodymi ludźmi wyjeżdżającymi do stolicy Hiszpanii. Wyrazili przy tym pragnienie, by udział w ŚDM nie stał się celem samym w sobie, ale by przyczynił się do życia Ewangelią przez ich wspólnoty parafialne, dając również „motywy odwagi w obliczu choroby, doświadczeń i trudności”.
Ze swej strony młodzież zobowiązała się do pamiętania o chorych w swojej modlitwie, szczególnie podczas czuwania z papieżem Benedyktem XVI 20 sierpnia w Madrycie.
Egzemplarze listu zostaną przekazane przez młodych uczestników ŚDM ich babciom i dziadkom. Mają też być zaniesione do ludzi chorych w różnych parafiach.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.