Chodzi także o materiały niebezpieczne.
Zatrzymanie 34 osób, z których 14 zostało tymczasowo aresztowanych, to wynik śledztwa dotyczącego działalności zorganizowanych grup przestępczych trudniących się nielegalnym obrotem odpadami, które prowadzi Centralne Biuro Śledcze Policji pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Łodzi
O śledztwie prowadzonym na terenie kilku województw, m.in. mazowieckiego, wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego poinformował w piątek Główny Inspektorat Ochrony Środowiska.
Jak ustalili funkcjonariusze Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Ekonomicznej Zarządu w Bydgoszczy CBŚP, członkowie grup przestępczych przy wykorzystaniu szeregu utworzonych w tym celu podmiotów gospodarczych, zajmowali się obrotem odpadami - również niebezpiecznymi - wbrew obowiązującym przepisom. Odpady te były porzucane w różnych miejscach na terenie kraju, w sposób mogący spowodować degradację przyrody.
W trakcie czynności, które przeprowadzono m.in. na jednym ze składowisk odpadów w woj. kujawsko-pomorskim, gdzie ujawniono beczki z niebezpiecznymi substancjami, policjanci współpracowali z funkcjonariuszami z Oddziału Celnego w Elblągu oraz inspektorami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ) w Bydgoszczy i Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska (GIOŚ) w Warszawie.
Łącznie przeprowadzono 13 realizacji, podczas których zatrzymano 34 osoby. Prokuratura Regionalna w Łodzi przedstawiła ponad 17 tys. zarzutów. Dotyczyły one m.in. kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania pieniędzy pochodzących z przestępstwa oraz naruszenia przepisów w postępowaniu z odpadami.
Wobec 14 zatrzymanych osób, na wniosek prokuratora, sąd zastosował tymczasowe aresztowanie. Na poczet przyszłych kar i środków karnych zabezpieczono mienie o wartości ponad 3,5 mln zł.
W komunikacie GIOŚ podkreślił, że odpady niebezpieczne stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska, a także zdrowia ludzi i zwierząt; biorąc pod uwagę właściwości tych substancji, mogą one być łatwopalne, drażniące, rakotwórcze, toksyczne, mutagenne, żrące, zakaźne czy szkodliwie oddziałujące na rozrodczość.
Inspektorat przypomniał, że w myśl przepisów kodeksu karnego odpowiedzialności karnej podlega "osoba, która wbrew przepisom składuje, usuwa, przetwarza, dokonuje odzysku, unieszkodliwia albo transportuje odpady lub substancje w takich warunkach, lub w taki sposób, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu wielu osób, lub spowodować zniszczenie w świecie roślinnym, lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach", zaś naruszenie tego przepisu skutkuje karą nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.