W Tatrach żyje 967 kozic - wykazało letnie liczenie tych chronionych zwierząt. Liczba kozic w Tatrach od kilku lat wzrasta - powiedział PAP Filip Zięba, specjalista ds. fauny Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN).
Marcin Białek / CC-SA 2.5
Tatrzańska kozica
Samce żyją najczęściej samotnie lub tworzą grupy kawalerskie, dołączając do stad jesienią, na czas godów
Od poprzedniego, jesiennego liczenia kozic w Tatrach przybyło 126 osobników. Przyrodników cieszy szczególnie dość liczny przychówek, który wyniósł w tym roku 149 młodych kozic. Jak rachują przyrodnicy z TPN, po polskiej stronie gór obecnie bytuje około 300 kozic.
Licznie kozic organizowane jest od 1954 roku, a wspólnie ze Słowakami od 1957 roku. Przez dziesiątki lat zaobserwowano, że liczebność kozic w Tatrach podlega dużym wahaniom. Na przełomie 1999 i 2000 r. odnotowano w całych Tatrach zaledwie 270 kozic. Gwałtowny wzrost pogłowia kozic w Tatrach nastąpił w 2007 roku, kiedy w całych Tatarach naliczono prawie 550 sztuk. Podczas jesiennego liczenia w 2008 roku było ich 770, a w 2010 roku - 841.
Przyrodnicy przypuszczają, że przyczyną wahań liczebności tych zwierząt były m.in. wzrost liczby drapieżników, zmiany klimatyczne, kłusownictwo i nadmierny ruch turystyczny. Najwięcej kozic ginie zimą, wówczas zwierzęta te padają łupem drapieżników. Zdarza się także, że kozice giną pod zwałami śnieżnych lawin.
Kozica jest symbolem zarówno polskiego, jak i słowackiego Tatrzańskiego Parku Narodowego. Jest gatunkiem chronionym, mimo to zdarza się, że kłusownicy polują na te piękne zwierzęta.
Kozice żyją w niewielkich stadach, zwanych kierdelami, które mają określoną strukturę, na czele stoi zawsze doświadczona samica z młodym, tzw. licówka. W skład kierdela wchodzą też inne samice z młodymi oraz tzw. roczniaki i dwulatki. Samce żyją najczęściej samotnie lub tworzą grupy kawalerskie, dołączając do stad jesienią, na czas godów.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.