Rząd Gwinei poinformował, że w wyniku zamieszek i paniki podczas piłkarskiego meczu w mieście Nzerekore zginęło 56 osób. Bilans ofiar może jednak się zmienić, bo wiele innych osób jest rannych.
Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że w czasie meczu drużyn Labe i Nzerekore w niedzielne popołudnie sędzia pokazał jednemu z piłkarzy czerwoną kartkę w 84. minucie, co wywołało protesty niektórych kibiców. Według niektórych źródeł chodziło nie o kartkę, a o rzut karny, jeszcze inne piszą o bramce.
Na trybunach doszło do starć kibiców, część wrzucała kamienie na boisko. Służby bezpieczeństwa użyły gazu łzawiącego, a fani zaczęli w popłochu uciekać. Niektórzy wbiegli na murawę.
W Nzerekore rozgrywany był turniej w hołdzie dla wojskowego przywódcy Gwinei Mamady'ego Doumbouyi.
W śledztwie ws. darowizny Orlenu dla Watykanu w pandemii podejrzenie szkody na ponad 4,2 mln zł.
Chiny będą tez kontrolować ekspport wolframu, telluru, rutenu, molibdenu...
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiał o tym z Donaldem Trumpem już jesienią 2024 r.
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.