Arabia Saudyjska potępiła atak na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu, na wschodzie Niemiec, do którego doszło w piątek wieczorem - głosi oświadczenie saudyjskiego MSZ opublikowane w sobotę nad ranem. W oświadczeniu nie wspomniano o podejrzanym o atak, który według wstępnych ustaleń, jest Saudyjczykiem.
Saudyjskie MSZ podkreśliło na platformie X, że Arabia Saudyjska "odrzuca przemoc" i wyraziło "solidarność z narodem niemieckim i rodzinami ofiar".
Policja zatrzymała podejrzanego, który samochodem typu SUV staranował tłum zgromadzony na jarmarku zabijająć - według dotychczasowych oficjalnych ustaleń - co najmniej 2 osoby. Rannych zostasło kilkadziesiąt osób, według różnych źródeł ich liczba może sięgać nawet 60.
Jak poinformował premier Saksonii-Anhalt Reiner Haseloff, ofiary śmiertelne to dorosły i małe dziecko.
Dodał, że według wstępnych ustaleń zatrzymany mężczyzna, pochodzi z Arabii Saudyjskiej i ma 50 lat. Przebywa w Niemczech od 2006 roku i z zawodu jest lekarzem, specjalistą w dziedzinie psychiatrii i psychoterapii. (PAP)
jm/
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.
Sejm przeciwko odrzuceniu projektu nowelizacji Kodeksu karnego, dotyczącego przestępstw z nienawiści
W 2024 r. funkcjonariusze dolnośląskiej KAS udaremnili nielegalny przywóz prawie 65 ton odpadów.