Ks. Jürgen Fliege, emerytowany duchowny ewangelicki znany z programów telewizyjnych, w tym autorskiego talk show, zainteresował się ezoteryką i reklamuje na swojej stronie tzw. „Esencję Fliegego”.
95 ml cieczy kosztuje niespełna 40 euro. – Modliłem się nad nią jak nad wodą święconą. Wciąż wkładałem swoje ręce, aby przelać na esencję pocieszenie i moc. Ma być błogosławieństwem – pisze Fliege.
Ewangelickie organizacje zajmujące się na co dzień monitorowaniem sekt działających w Niemczech, ostrzegają przed pastorem Fliege. – To dobry sposób na interes i szarlataństwo – powiedziała agencji informacyjnej idea Ursula Caberta z Hamburga, prowadząca „Czarną Księgę Ezoteryki”.
Fliege, który już dawno porzucił służbę Kościołowi, organizuje od kilku lat jesienny festyn w Wörishofener, na który zaprasza półświatek ezoteryki. Bulwarówka 'Bild am Sonntag' napisała, że Fliege współpracuje również z osobami związanymi z sektą scjentologów, która w Niemczech obserwowana jest przez Federalny Urząd Ochrony Konstytucji.
***
Informacja pochodzi z portalu Ekumenizm.pl
Serdecznie dziękujemy za zgodę na zamieszczenie jej w naszym serwisie
«« | « |
1
| » | »»