Siły Muammara Kadafiego kontynuują walkę z powstańcami w Trypolisie i kontrolują 15-20 proc. libijskiej stolicy - powiedział w poniedziałek telewizji Al-Dżazira rzecznik powstańców. Według źródeł dyplomatycznych, Kadafi przebywa w swojej rezydencji.
Z kompleksu w centrum Trypolisu wyjechały rano czołgi, które ostrzeliwują miasto. Agencja dpa podawała w niedzielę, że Kadafi uciekł z rodziną z Trypolisu w kierunku Algierii. Powołała się na "koła dobrze poinformowane" w libijskiej stolicy.
Zwolennicy Kadafiego kontrolują "cztery obszary na terytorium Trypolisu, odpowiada to ok. 15-20 proc. miasta" - powiedział powstaniec przedstawiony jako Nasser.
Wokół kompleksu pałacowego Kadafiego, Bab al-Azizija, trwały w poniedziałek rano zacięte walki. Walki były szczególnie intensywne w południowej części miasta. Od godz. 6 rano słychać było odgłosy broni lekkiej i ciężkiej - relacjonowała agencja AFP.
Nieco później w okolicy hotelu Rixos, gdzie mieszkają przedstawiciele międzynarodowych mediów, słychać było wystrzały kałasznikowów.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.