Archidiecezja Mariana rozpoczęła proces beatyfikacyjny byłego przewodniczącego konferencji episkopatu Brazylii, abp. Luciano Mendesa de Almeidy.
Informację o otwarciu procesu wysłała do watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Krajowa Konferencja Biskupów Brazylii (CNBB) podczas ostatniego Zebrania Ogólnego w maju br. w Aparecidzie poparła wszczęcie procesu beatyfikacyjnego długoletniego arcybiskupa Mariany w pięć lat po jego śmierci. „Jest on uznawany za świętego przez wielu z nas. Opinia o świętości abp. Almeidy jest niezaprzeczalna wśród Brazylijczyków i członków episkopatu” – zapewnił obecny metropolita Mariany, abp Geraldo Lyrio Rocha.
Luciano Pedro Mendes de Almeida urodził się 5 października 1930 r. w Rio de Janeiro. Wstąpił do Towarzystwa Jezusowego. Studiował w Brazylii i Rzymie. W 1965 r. uzyskał doktorat z filozofii. W 1976 r. został biskupem pomocniczym archidiecezji São Paulo. W latach 1979-86 – przez dwie kadencje – był sekretarzem CNBB. Z kolei w latach 1987-94 – także przez dwie kadencje – pełnił funkcję jej przewodniczącego. Przez 18 lat kierował archidiecezją Mariana. W latach 1995-98 był wiceprzewodniczącym CELAM – Rady Episkopatów Ameryki Łacińskiej, a od 1992 r. członkiem Papieskiej Komisji „Iustitia et Pax”.
W czasie panowania dyktatury wojskowej w latach 1964-1985 wielokrotnie protestował przeciwko prześladowaniom i więzieniu jej przeciwników. W brazylijskim społeczeństwie cieszył się wielkim poważaniem, również wśród niekatolików. Od 1984 r. w dzienniku „Folha de São Paulo” miał swoją kolumnę, na której analizował najbardziej palące problemy kraju, żądając radykalnych zmian, które poprawią sytuację socjalną najuboższych warstw społeczeństwa. Krytykował m.in. korupcyjne skandale związane z rządem prezydenta Luiza Inácio Luli da Silvy.
Abp Almeida zmarł 27 sierpnia 2006 r. w São Paulo. Przyczyną śmierci była choroba nowotworowa. Jego ciało zostało złożone w katedrze w Marianie, a jego grób stał się miejscem pielgrzymek.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.