Donald Tusk - Jarosław Kaczyński w Warszawie; Grzegorz Napieralski - Bartosz Arłukowicz w Szczecinie; Anna Fotyga - Sławomir Nowak w Gdańsku - to niektóre z najciekawszych pojedynków "jedynek", jakie szykują się w niedzielnych wyborach do Sejmu.
Najbardziej spektakularne starcie szykuje się w stolicy, gdzie zmierzą się liderzy dwóch największych ugrupowań - przewodniczący PO, premier Donald Tusk oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński. W wyborach w 2007 r. na J. Kaczyńskiego głos oddało blisko 273 tys. osób, na Tuska prawie dwa razy więcej - około 534 tys.
Pozostałe partie - poza Ruchem Palikota - nie wystawiły w stolicy swoich liderów. Szef SLD Grzegorz Napieralski - tak jak w poprzednich wyborach - wystartuje z rodzinnego Szczecina, gdzie czeka go pojedynek z Bartoszem Arłukowiczem, do niedawna kolegą klubowym a obecnie liderem tamtejszej listy PO, a także "jedynką" na liście PiS - Joachimem Brudzińskim.
W poprzednich latach Arłukowicz i Napieralski startowali z jednej listy. W 2007 r. obecny minister ds. wykluczonych okazał się gorszy od Napieralskiego, uzyskując o 8 tys. głosów mniej od rywala. W 2005 r. w ogóle nie udało mu się wejść do Sejmu.
Niewykluczone, że w tegorocznych wyborach wynik starcia będzie inny. Ponad dwa tygodnie temu taka możliwość zarysowała się w sondażu Millward Brown SMG/KRC dla radia RMF FM. Według tego badania, Arłukowicz może liczyć na 23 proc. poparcia, a Napieralski jedynie na 6 proc. Od lidera SLD lepszy w tym sondażu okazał się także Joachim Brudziński - chęć głosowania na niego zadeklarowało 7 proc. badanych.
"Jedynką" SLD w Warszawie będzie natomiast jeden z najbardziej rozpoznawalnych polityków Sojuszu, tegoroczny zwycięzca rankingu tygodnika "Polityka" na najlepszego posła kadencji, Ryszard Kalisz. PSL do rywalizacji w stolicy wystawiło mistrza olimpijskiego z 1980 r. w skoku o tyczce Władysława Kozakiewicza, a PJN - wiceszefa partii Pawła Poncyljusza.
W tzw. wianuszku podwarszawskim zmierzą się m.in. pierwsza na liście SLD wiceszefowa Sojuszu Katarzyna Piekarska, lider listy PO Andrzej Halicki oraz otwierający listę PiS Mariusz Błaszczak.
W Krakowie zmierzą się Andrzej Duda (PiS), który bez powodzenia ubiegał się w minionym roku o funkcję prezydenta Krakowa, oraz szef krakowskiej Platformy Ireneusz Raś.
"Jedynka" na liście PO w 2007 roku - Jarosław Gowin - wystartuje tym razem dopiero z trzeciego miejsca. Początkowo Gowin w ogóle nie mógł być pewien, czy znajdzie się na liście do Sejmu, bo Ireneusz Raś - szef regionalnych struktur PO - chciał go przesunąć do Senatu. Wybory parlamentarne dla tych dwóch kandydatów PO będą wiec podwójną rywalizacją - nie tylko z oponentami z innych partii, ale także między sobą. SLD do walki z Dudą i Rasiem w Krakowie wystawiło, znanego dotąd raczej ze swej działalności w stolicy, rzecznika partii Tomasza Kalitę.
W Łodzi listę PO otworzy jeden z najbardziej krytykowanych przez opozycję ministrów w rządzie PO-PSL, szef resortu infrastruktury Cezary Grabarczyk. Zmierzy się on m.in. z byłym wiceszefem MSZ Witoldem Waszczykowskim - "jedynką" na liście PiS. Kandydatom SLD walce o mandaty będzie przewodził wiceszef sejmiku wojewódzkiego Dariusz Joński. W ostatnich wyborach parlamentarnych Joński walczył o fotel prezydenta Łodzi. Przeszedł do drugiej tury, ale przegrał wtedy z kandydatką PO Hanną Zdanowską.
Interesujący pojedynek szykuje się także w Gdańsku. Staną tam naprzeciw siebie minister w Kancelarii Prezydenta Sławomir Nowak z PO oraz była szefowa MSZ Anna Fotyga (PiS).
Starcie Nowak-Fotyga będzie mieć zapewne swój ciąg dalszy w sądzie. B. szefowa MSZ zapowiedziała już bowiem, że pozwie Nowaka w procesie cywilnym za zarzut, że nieetycznie lobbowała na rzecz firmy swego męża. Konflikt ma związek z finałem debaty Nowak - Fotyga. B. minister wręczyła wtedy Nowakowi pendrive'a z dokumentem dotyczącym budowy Stadionu Narodowego w Warszawie. Nowak powiedział następnie, że kontaktował się z prezesem Narodowego Centrum Sportu. Politykowi PO wyjaśniono, że dokument, który przekazała Fotyga, jest znany w NCS i dotyczy konkretnej osoby. Minister zasugerował, że chodzi o męża byłej minister.
W Lublinie szykuje się starcie kobiet. Listę PO otwiera posłanka Magdalena Gąsior-Marek, tuż za nią znalazła się jedna z najbardziej popularnych posłanek Platformy, Joanna Mucha. Również PiS umieściło w tym okręgu kobietę na pierwszym miejscu, jest nią była szefowa KRRiT Elżbieta Kruk.
Z kolei w Bydgoszczy w szranki staną koalicjanci: otwierający listę PO szef MSZ Radosław Sikorski oraz poseł PSL Eugeniusz Kłopotek. Zmierzą się z nimi m.in.: były poseł i senator PiS Kosma Złotowski (bez powodzenia kandydował do Sejmu w 2007 r., startował też w ubiegłorocznych wyborach na prezydenta Bydgoszczy), a także posłanka SLD Anna Bańkowska i poseł PJN Andrzej Walkowiak.
Z kolei w Rzeszowie zmierzą się ze sobą szefowie regionalnych struktur dwóch koalicjantów - poseł Zbigniew Rynasiewicz (PO) oraz wiceminister skarbu państwa Jan Bury (PSL), prof. Józefa Hrynkiewicz (PiS) i poseł Tomasz Kamiński (SLD).
Posłanka PiS Beata Kempa w tegorocznych wyborach będzie jako "jedynka" walczyć o mandat w okręgu świętokrzyskim. Zmierzy się tu m.in. z otwierającą listę PO posłanką Marzeną Okłą-Drewnowicz oraz liderem listy PSL, marszałkiem województwa świętokrzyskiego Adamem Jarubasem. Listę SLD otworzy poseł Sławomir Kopyciński, a PJN - rzecznik partii Jacek Pilch.
W poprzednich wyborach Kempa startowała z Wrocławia; posłanka pochodzi z dolnośląskiego Sycowa. Decyzja władz PiS o mianowaniu jej szefową regionu świętokrzyskiego - w związku z tragiczną śmiercią w katastrofie smoleńskiej Przemysława Gosiewskiego - wywoła niezadowolenie lokalnych działaczy. Starcie wyborcze, do jakiego w niedzielę stanie Kempa będzie więc miało także wymiar wewnątrzpartyjny.
"Kulturalny pojedynek" szykuje się we Wrocławiu. Listę PO otwiera bowiem w tym okręgu minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski. Były szef resortu kultury Kazimierz Michał Ujazdowski jest z kolei "dwójką" na liście PiS; otwiera ją poseł PiS Dawid Jackiewicz.
Ciekawe starcie zapowiada się również w Katowicach, gdzie do wyborczych zmagań staną dwaj posłowie do niedawna zasiadający razem w komisji ds. badania przyczyn śmierci Barbary Blidy - Tomasz Tomczykiewicz z PO i Wojciech Szarama z PiS. W wyborach w 2007 roku obaj posłowie startowali z innych okręgów - Tomczykiewicz z Bielska-Białej, a Szarama - z Gliwic.
W okręgu chrzanowskim w wyborcze szranki staną pierwsza na liście PiS wiceprezes tej partii Beata Szydło oraz otwierający listę PO rzecznik rządu Paweł Graś. SLD wystawiło przeciwko współprzewodniczącego Zielonych 2004, Dariusza Szweda.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.