Według nieoficjalnych cząstkowych danych PKW z 63,74 proc. obwodów wyborczych, PO uzyskała w niedzielnych wyborach parlamentarnych 37,47 proc., PiS - 30,61 proc., Ruch Palikota 9,8 proc., PSL 9,51 proc., a SLD 8,24 proc. głosów. Frekwencja wyniosła 47,25 proc.
Na kolejnych miejscach znalazły się: PJN - z 2,15 proc. głosów; Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego - 1 proc., PPP-Sierpień 80 - 0,58 proc.; Mniejszość Niemiecka - 0,31 proc.; KW Prawica - 0,27 proc.; Nasz Dom Polska - Samoobrona Andrzeja Leppera - 0,08 procent.
W 16 569 obwodach liczba uprawnionych do głosowania wyniosła 18 284 246 osób; liczba wydanych kart to 8 652 117; liczba kart ważnych - 8 640 149. Łącznie na wszystkie listy oddano 8 217 496 ważnych głosów.
Jak powiedział członek PKW Andrzej Mączyński, przy założeniu, że powyższe dane byłyby podstawą ustalenia wyników wyborów, poszczególne komitety wyborcze uzyskałyby następującą liczbę mandatów: PO - 191, PiS - 162, PSL - 42, Ruch Palikota - 36, SLD - 28. Mniejszość Niemiecka miałaby jednego posła.
Gdyby informacje z 16 569 obwodów były podstawą ustalenia wyników wyborów do Senatu, PO przysługiwałyby 63 mandaty, PiS - 28, PSL - 2; a pozostałym komitetom - 7 mandatów.
Kolejne cząstkowe wyniki PKW zamierza podać, gdy uzyska dane z 90 proc. obwodów wyborczych.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.