Wszyscy odpowiadamy za Europę
„Za przykładem Jana Pawła II musimy brać większą odpowiedzialność za Europę i Polskę” – powiedział prof. Jerzy Kłoczowski Jakub Szymczuk/GN

Wszyscy odpowiadamy za Europę

Brak komentarzy: 0
KAI

publikacja 20.10.2011 08:38

„Za przykładem Jana Pawła II musimy brać większą odpowiedzialność za Europę i Polskę” – powiedział prof. Jerzy Kłoczowski podczas konferencji „Myśl europejska Jana Pawła II”.

Zwrócił także uwagę, że Jan Paweł II miał bardzo dobre informacje z USA, tak za czasów prezydentury Jimiego Cartera, jak i Ronalda Regana o tym, co dzieje się w ZSRR. Wskazał jak czas zimnej wojny wpływał na watykańską politykę wobec krajów Europy środkowo-wschodniej. Powołując się na najnowsze badania historyczne wskazał na politykę Regana wobec bloku państw komunistycznych, która polegała na tym, aby pomóc Polsce, by sama od wewnątrz rozbiła komunizm, a w ślad za nią pójdą inne kraje. Z drugiej strony, wiedziano, że Związek Radziecki słabnie i nie jest już potęgą. Dlatego rozpoczęto wyścig zbrojeń, aby w ten sposób zmusić przeciwnika do wielkiego wysiłku, który doprowadzi ostatecznie do gospodarczej katastrofy. Równocześnie dbano o to, aby poprzez dialog i rozmowy nie doprowadzić do wojny atomowej.

„Polska jako centrum pokojowej rewolucji, a z drugiej strony zmuszanie ZSRR do olbrzymiego wysiłku przy jednoczesnym prowadzeniu rozmów pokojowych – to była polityka Regana. Wszystko na to wskazuje, że papież był bardzo dobrze poinformowany o niej. Jan Paweł II wspierał pokojowy ruch „Solidarności”, co w ostateczności doprowadziło do rozkładu komunizmu bez wojny światowej. Ta polityka doprowadziła do Okrągłego Stołu i pierwszych wolnych wyborów w wolnej Polsce” – powiedział prof. Kłoczowski i podkreślił potrzebę szczegółowych badań nad tym okresem w dziejach Polski, Europy i świata. „Te wydarzenia przygotowywały 2004 rok, kiedy przyjęto nowe państwa w struktury UE” – zaznaczył i zastrzegł, że papieże ostrożnie wypowiadali się na temat UE, gdyż chrześcijaństwo ma wymiar światowy i nie utożsamia się tylko w Europą czy UE.

Profesor zwrócił uwagę na tak ważną dla papieża Wojtyły kwestię wolności. Przypomniał, że kard. Wojtyła bardzo ważną rolę odegrał przy powstaniu soborowej Deklaracji o wolności religijnej „Dignitatis humanae”, który mówi m.in. o odejściu od koncepcji państwa konfesyjnego w kierunku państwa szanującego wolność religijną, akcentującego osobistą wolność i wolny wybór religii przez jednostkę.

Prof. Kłoczowski podkreślił, że jednym z centralnych motywów nauczania Jana Pawła II była kultura jako podstawowy element, który czyni człowieka człowiekiem. „W Kościele powszechnym i Europie kultura, zakorzenienie w niej, akcent na tradycje narodowe, to elementy niezwykle ważne w nauczaniu Jana Pawła II i to rzutuje na pozycję religii, miejsce Kościoła w społeczeństwie” – podkreślił profesor i nawiązał do słów Bronisława Geremka, który w jednym z ostatnich tekstów napisał, że „mamy Europę, ale nie mamy Europejczyków, stąd kryzys demokracji, która jest budowana odgórnie, a nie od dołu”.

„Te słowa są bliskie nauczaniu Jana Pawła II, który wielką wagę przywiązywał do idei Rzeczpospolitej opartej na tradycjach narodowych i lokalnych wzmacniających równocześnie świadomość europejską. Jednej Europy nie stanowi tylko ekonomia i polityka, powtarzał papież, ale przede wszystkim kultura, która stanowi o przyszłości UE. Jeśli nie będzie prawdziwych Europejczyków, nie będzie wspólnej Europy. Jan Paweł II apelował do Europejczyków bądźcie sobą, dbajcie o swoją kulturę i tradycje, i zarazem bądźcie otwarci na świat. Była to też odpowiedź papieża na charakterystyczny dla Europy pesymizm, na którym nie można budować przyszłości. Za przykładem Jana Pawła II musimy brać większą odpowiedzialność za Europę i Polskę” – zakończył dyrektor Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej w Lublinie.

Konferencja odbyła się w Belwederze pod honorowym patronatem i udziałem prezydenta RP Bronisława Komorowskiego.

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 2 z 2 Następna strona Ostatnia strona