Na spotkaniu w Asyżu nie ma tym razem nikogo z najbardziej autorytatywnego dla muzułmanów sunnitów uniwersytetu Al Azhar w Kairze. Trzeba jednak odnotować, że przedstawiciele tej uczelni złożyli przedwczoraj kondolencje patriarsze koptyjskiemu w związku z masakrą jego współwyznawców, która miała miejsce w stolicy Egiptu dwa tygodnie wcześniej, 9 października.
W rozmowie z Szenudą III wyrazili oni gotowość współpracy ze zwierzchnikami Kościoła, by tłumić w zarodku wszelką działalność wywrotową. Obie strony podkreśliły, że w Egipcie konieczne są rozmowy na szczeblu religijnym, by przeciwstawić się ekstremizmowi i szerzyć tolerancję. Zapewniłoby to bezpieczeństwo społeczne i jedność narodową.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.