Klich: W boeingu były dwie awarie

Na pokładzie Boeinga 767, który we wtorek awaryjnie lądował w Warszawie doszło do dwóch awarii - uważa przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Edmund Klich.

Pierwsza to awaria instalacji hydraulicznej, wypuszczającej podwozie. Druga to awaria systemu awaryjnego. Jak zauważył Klich, podobne sytuacje zdarzają się bardzo rzadko, a na tym typie maszyny prawdopodobnie nie zdarzyły się nigdy.

Według Komisji, działanie pilotów było perfekcyjne, a samolot odniósł minimalne w takiej sytuacji uszkodzenia i prawdopodobnie po naprawie będzie mógł być eksploatowany. Do pomyślnego zakończenia tej historii przyczyniła się też dobra pogoda. Zdaniem Klicha, gdyby samolot skręcił lub się przechylił, to uszkodzenia i skutki wypadku mogłyby być dużo poważniejsze.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
7°C Czwartek
dzień
8°C Czwartek
wieczór
6°C Piątek
noc
3°C Piątek
rano
wiecej »