Reakcje włoskich mediów na rewelacje IPN o o. Hejmo prześledziła BBC.
Wszystkie włoskie dzienniki na pierwszych stronach informują o ojcu Hejmo. Większość dzienników z rezerwą podchodzi do rewelacji Instytutu Pamięci Narodowej. „Corriere della Sera" i „Il Messaggero" donoszą: „Przyjaciel papieża informatorem". "La Repubblica" i La Stampa" piszą o polskim księdzu. Jednak umieszczają te oskarżenia w cudzysłowie - jako cytat z konferencji prasowej Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie. Dzienniki wiele miejsca poświęcają temu, co ojciec Hejmo powiedział w swojej obronie, że został wmanewrowany i świadomie nie współpracował z tajnymi służbami. Włoskie gazety, jak się wydaje z pewną przesadą, piszą, że ojciec Hejmo cieszył był zaufanym Jana Pawła II i jego sekretarza Stanisława Dziwisza, choć zgadzają się, że nie miał dostępu do najważniejszych informacji. Zastanawiają się, dlaczego IPN dopiero teraz ujawnia tę teczkę, i dlaczego tylko tę dotyczącą Ojca Hejmo. Włoskie media spekulują, że Watykan wyda oficjalny komunikat w sprawie Ojca Hejmo. Jeśli to prawda, powinien ukazać się koło południa. Informacje o mającym się ukazać komunikacie zamieściły niektóre dzienniki i donoszą o tym stacje radiowe. „La Repubblica" i „Il Messagerro" spodziewają się oświadczenia, że Ojciec Hejmo nie był nigdy pracownikiem Kurii Rzymskiej. Miałoby z niego pośrednio wynikać, iż w związku z tym nie miał dostępu do najważniejszych informacji. Codzienne komunikaty Biura Prasowego Watykanu ukazują się między 12.00 a 13.00. Sprawa Ojca Hejmo staje się we Włoszech sporym wydarzeniem medialnym. Wczoraj w wieczornych dziennikach telewizyjnych nie było o niej ani słowa, jednak dziś obszernie informują o niej wszystkie media. Pracujący w Rzymie i Watykanie polscy duchowni niechętnie ustosunkowują się do rewelacji IPN. Na ogół mówią, że przed wydaniem sądów trzeba dać Ojcu Hejmo możliwość obrony, a przede wszystkim wiedzieć, co naprawdę zawierają dokumenty. Wszyscy podkreślają ogromne poświęcenie i zaangażowanie Ojca Hejmo w pracy z polskimi pielgrzymami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.