Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.
"Jako dziecko w Abruzzach cierpiałem z powodu nędzy moich przyjaciół. Byli to synowie ludzi, którzy pracowali po 14 godzin na dobę i wydawało mi się, że ich nieszczęście pochodzi z nędzy. Zmieniłem interpretacje rzeczywistości, kiedy wyemigrowałem do Szwajcarii. Mieszkałem 14 lat w Zurychu, gdzie nędza jest w praktyce zniesiona. A jednak w Zurychu i Sztokholmie centrach dobrobytu istnieje największy procent samobójstw, obłędów i rozwodów. Nauczyłem się więc odkrywać inne nieszczęścia, nie pochodzące z nędzy. Uświadomiłem sobie, że życie moralne nie zależy od zamożności." wiedział to nawrócony socjalista a słabo wiedzą dzisiejsi kaznodzieje, lecz gdy ktoś ucieka przed życiem i problemami osobistymi w powołanie raczej nie dojdzie do tych niuansów