Kazdy ma prawo do samozdefiniowania, jesli 809 tysiecy osob sie do takiej narodowosci przyznaly to znaczy ze istnieje istnieje. odmawianie prawa do autidentyfikacji jest nie zgodne z duchem chrzescijanstwa i prawami czlowieka.
Ja potrafie się podpisać imieniem i nazwiskiem. W swoim poscie tez odnioslem sie merytorycznie do artykulu. Wycieczki osobiste sa na poziomie przedszkola i raczej nic do tej dyskusji nie wnosza. Tak czy inaczej Gorol to w większości Polak wiec jak jesteś Polok toś je Gorol, chyba że Polok masz na nazwisko. Ja jestem Gorol z nazwiska zaś Ślązak z narodowości.
Janusz przyznajesz się imieniem i nazwiskiem do manipulacji, bo wiesz doskonale, że grupa ludzi, która wskazała tylko śląską narodowość to 362 tys. osób. Nie chcę wspominać już o kampanii jaką mieliście w Dzienniku Zachodnim i gazecie Wyborczej. Po takiej promocji tylko362 tys osób? Porażka!
Zatem to jest ten Twój duch chrześcijaństwa? Powiewa kłamstwem...
Piotros przypominam,ale chyba raczej uświadamiam, że spis objął 20% ludności Polski.Pewnie by ,,spis powszechny'' faktycznie był powszechnym liczba deklaracjii byłaby wyższa niż 362tyś.Ale nie o to mi chodzi. W duchu chrześcijaństwa nawet jakby 10 osób zadeklarowało narodowość śląską TO mają do tego prawo, czuć się kim chcą. Dziwię się ,że nie napisałeś jeszcze że Ślązak nie ma prawa być katolikiem, bo można wywnioskować czasami,że katolik to tylko Polak.
Przerażające są te teksty w katolickim tygodniku. Kościół jest powszechny! Pozwólcie się ludziom czuć kim się czują! No chyba, że dobrym katolikiem jest tylko Polak? :(
Jak juz czytom takie gupoty, ze Slonzoki prziznali sie do "rzekomo istniejącego" narodu Sląskiego to pieron mie mo szczelic rzodyn mi niy bydzie godol kto Jo jest czuja sie Slonzokiem i rzodyn mi niy zabroni tak jak Jo nikomu niy powiym zlego slowa ze zadeklarowol sie jako Polok no ale bele co, bele pisac Slonski Narod byl je i bydzie i rzodyn dzinnikorz tego niy zmiyni ani z Gościa Niedzielnego kergo co tydzyin czytom i szanuja i wierza w to co Gość pisze, ani z rzodnego innego zeitunga. Przeca tyn richtig Slonsk zowrzdy bol je i bydzie Pon Bockiem silny
Czy tygodnik katolicki też jest zdania że Polacy powinni siłą wytłumaczyć Ślązakom że ich nie ma lub otworzyć na czas jakiś obóz koncetracyjny w tym celu. Można mieć również pretensje że Państwo Polskie nawet "porządnie" nie potrafi przekręcić spisu powszechnego. Ale pretensje do Rosjan, Białorusunów i Litwinów to jako pierwsi zawsze zgłaszają. Nie dziwi więc że Was Polaków z każdym rokiem mniej będzie. Bogu zaś dziękuję że nie "musze" być Polakiem, choć szanuję Wasza kulturę i obyczaje.
Poczucie odrębności narodowej jest subiektywne i nie zależy od poglądów naukowych. Socjologia zajmuję się badaniem pewnych zjawisk społecznych a nie ich kształtowaniem. Dlatego smutny jest artykuł "Naród Śląski?..." w tygodniku katolickim, gdyż próbuje udowodnić coś czego nie można udowodnić. Naród Śląski BYŁ, JEST I BĘDZIE niezależnie od poglądów naukowców. Natomiast po raz pierwszy od 1000 lat kościół na Śląsku jest PRZECIWKO własnemu narodowi. O czym to świadczy? O głębokim kryzysie w Instytucji KOścioła, bo kościół powszechny tworzą wszyscy wierni,niezależnie od tego do jakiej "kategorii" zostali zakwalifikowani przez socjologów.
Oj Ty niedobry katoliku! Podnosisz rękę na nowy naród. jak śmiesz? To wbrew Twojej religii! Co z tego, że jesteś Ślązakiem, który kocha polską ojczyznę i czujesz, że ktoś podkrada Twoja kulturę, aby wypromować nowy naród. Co z tego? Siedź cicho bo będziesz złym katolikiem!
Oj Ty niedobry Polaku! Walczyłeś z nami o Rzeczpospolita, a teraz nie Niemiec może być Ślązakiem, a Ty spadaj do Krakowa i Warszawy!
Byłoby więcej tych deklaracji o byciu ślązakiem, gdyby niektórzy ankieterzy, zapewne odpowiednio pouczenie, nie twierdzili, że nie ma do wybrania obcji "narodowość śląska". Przynajmniej mój ankieter tak mi powiedział.
Byłoby więcej tych deklaracji o byciu ślązakiem, gdyby niektórzy ankieterzy, zapewne odpowiednio pouczenie, nie twierdzili, że nie ma do wybrania obcji "narodowość śląska". Przynajmniej mój ankieter tak mi powiedział.
Mieszkam na śląsku, lubię tu mieszkać i za bardzo nie zaprzątam sobie tym wszystkim głowy i większość ludzi również. Ale jeżeli ktoś miałby się czuć skrzywdzony i czuje potrzeba przynależności do narodowości śląskiej nie widzę żadnych przeszkód poza tymi które wynikają z świadczeń dla mniejszości narodowościowej. A cała Polska wg powinna być rządzona regionami to by było uczciwe i tu raczej używałbym autonomii regionów i może warto połączyć siły całej Polski żeby takie prawo ustanowić. Chodzi o to, że jeżeli mówi się o autonomii Śląska (jednego regionu) - sic! "dlaczego tylko oni maja być traktowani szczególnie?" - to to nigdy nie przejdzie..
Nie można zabierać ślązakom poczucia odrębności. Ale też przesadą jest trąbienie o narodowości śląskiej. Powinno się raczej wspierać tożsamość regionalną w ramach 1 państwa Polskiego, przyznając większą autonomię regionom. Popatrzcie, że śląska kasa chorych przez chwile działania wprowadziła karty czipowe, które NFZ do dziś przez 10 lat nie umiał zrobić. I jak wyjeżdża się spoza śląska, to każą się cofać do poprzedniej epoki i pokazywać jakieś książeczki zdrowia. Dajmy więcej samorządności, także cd regionów.
Określenie "frechowne poloczki" nie jest określeniem najwłaściwszym. Powinniśmy szanować odmienności kulturowe współmieszkańców Śląska, wytykać to co nas draźni, lecz nie powinniśmy schodzić poniżej pewnego poziomu.
Dla mnie to oni się mogą czuć nawet Marsjanami i uprawiać narodowość ufoludków, nic mi do tego. Ale niech nie oczekują z tego tytułu realizacji urojonych przywilejów! Nawet jeśli uznać, że te 362 tysiące to odrębna narodowość to tam żyje 5 mln Polaków (woj. śląskie), więc kto tu jest bezczelny i kto tu sie do kogo przyczepia? Tu jest Polska, nie Vaterland, od którego ci wichrzyciele dostaja pieniądze. A PO jak to ma w zwyczaju popiera dzielenie spoleczenstwa i wywolywanie napięc odwracajac uwage od nieudolnych rządów.
Polskośc jest bliższa Marsjaństwu. Polska to abstrakcyjny twór z wielu regionów. Mieszkańcy Polscy bardziej różnią się niż Ślązacy, więc naród Polski jest bardziej sztuczny niż śląski.
Ponat 800.000 osób zadeklarowało, że jest Ślązakiem. To jednak o czymś świadczy! Nie należy tego porównywać z milionami mieszkańców województwa, bo zostało ono powiększone o tereny, które nie były nigdy Śląskiem - częstochowskie, Zagłebie, bielskie. po uwzględnieniu tego faktu proporcje byłyby inne. Co do Autonomii - proszę mi odpowiedzieć - co drażni że chcemy mieć większy wpływ na swój los, jak to było po 1922r. Przecież nie odłączymy się od Polski(co próbują wmawiać nam przeciwnicy)- to całkowity absurd. Autonomia - to większa samodzielność; inne obszary w Polsce mogą również o nią występować. Jako Ślązak nie będę narzucał Lublinianom czy Krakusom jak mają się gospodarzyć
Słusznie, w końcu to stara pieśń na cześć cara. Ja śpiewał nie będę, bo nie jestem aż tak głupi, by sądzić, że Bóg darzy Polskę jakimiś szczególnymi względami.
DO Nikołaja:Skoro tak uważasz,to po co tam chodzisz.Nie Tobie sądzić,czy Bóg darzy Polskę jakimiś szczególnymi względami.Więcej pokory chłopie.Taką wypowiedzią dajesz tylko nieciekawe świadectwo o sobie.
hehehe w sondzie glosuja tylko Polacy i Polacy-Ślązacy. Ja jestem TYLKO Ślazak, nie jestem Ślazakiem-Polakiem, Ślązakiem-Niemcem czy Ślązakiem-Czechem. Jestem Ślązakiem, czy to sie komus podoba czy nie. A wypociny autora tego artykuly powinne byc pokazywane w cyrku. Nigdy Ślazacy nie byli Polakami, chyba, że są przybyszami na ziemie śląską
Najprzod trza sie spytać wszyjskich fto to som Ślonzocy ? a kto Polacy ? .Jako jest różnica miyndzy obywatelstwym a narodowościom ?, jakieś reguły czy prawo jednych czy drugich trza ustalić. Nie ważne jakom godkom czy językiem sie posługujom .Np w Austrii nie ma języka austriackiego tylko niemiecki ,tu na Ślonsku momy swoja godka ale jeszcze niy ustalono na tak na dobre. Jo je Ślonzokym , je żech szostym w pokolyniu Ślonzokym a mom już ponad siedymdziesiont. Zaś moja żona co my som razym 49 lot zawsze godo ,że jest polkom bo jest z małopolski i szanujymy sie nawzajym. Dziwi mie tyż ,że wto ino przyjedzie do Polski jakiś cudzoziymiec ze Europy abo z Afryki czy czy bliskigo wschodu zaroz sie mianuje polokym , podle mie jest tylko obywatelym Polski.
odmawianie prawa do autidentyfikacji jest nie zgodne z duchem chrzescijanstwa i prawami czlowieka.
W swoim poscie tez odnioslem sie merytorycznie do artykulu.
Wycieczki osobiste sa na poziomie przedszkola i raczej nic do tej dyskusji nie wnosza.
Tak czy inaczej Gorol to w większości Polak wiec jak jesteś Polok toś je Gorol, chyba że Polok masz na nazwisko. Ja jestem Gorol z nazwiska zaś Ślązak z narodowości.
Nie chcę wspominać już o kampanii jaką mieliście w Dzienniku Zachodnim i gazecie Wyborczej. Po takiej promocji tylko362 tys osób? Porażka!
Zatem to jest ten Twój duch chrześcijaństwa? Powiewa kłamstwem...
Oj Ty niedobry Polaku! Walczyłeś z nami o Rzeczpospolita, a teraz nie Niemiec może być Ślązakiem, a Ty spadaj do Krakowa i Warszawy!
Co do Autonomii - proszę mi odpowiedzieć - co drażni że chcemy mieć większy wpływ na swój los, jak to było po 1922r. Przecież nie odłączymy się od Polski(co próbują wmawiać nam przeciwnicy)- to całkowity absurd. Autonomia - to większa samodzielność; inne obszary w Polsce mogą również o nią występować. Jako Ślązak nie będę narzucał Lublinianom czy Krakusom jak mają się gospodarzyć
Ja śpiewał nie będę, bo nie jestem aż tak głupi, by sądzić, że Bóg darzy Polskę jakimiś szczególnymi względami.