Na przykład odpowiedź na zasadnicze pytanie, kto spowodował, że wszyscy szefowie sił zbrojnych lecieli do Smoleńska jednym samolotem? Putin czy Prezydent Kaczyński?
I dalej, dlaczego jedynym decydentem w czasie lotu nie był kapitan Protasiuk? Mariusz Kazana na 10 minut przed katastrofą: "Na razie nie ma decyzji prezydenta, co dalej robić".
Dlaczego pasażerów przed wejściem na pokład nie witał kapitan samolotu lecz gen. Błasik?
I to pewnie jeszcze prezydent Kaczyński "zjadł" 10 metrów skrzydła.
Dobrze wiadomo ile kłamstw jest ze strony Rosji, a i niestety ze strony rządu - ile to nieprawidłowości też znajduje się w papierach. Ale najprościej zwalić winę na kogoś, kto już nie może się obronić, bo nie żyje.
Być może prezydent Kaczyński nie dopełnił pewnych rzeczy, ale warto chyba spojrzeć na sprawę całościowo, a nie powtarzać za wybiórczą czy TVN bzdury o Kaczyńskim samobójcy.
Napewno.
Biada winnym.
Na przykład odpowiedź na zasadnicze pytanie, kto spowodował, że wszyscy szefowie sił zbrojnych lecieli do Smoleńska jednym samolotem? Putin czy Prezydent Kaczyński?
I dalej, dlaczego jedynym decydentem w czasie lotu nie był kapitan Protasiuk? Mariusz Kazana na 10 minut przed katastrofą: "Na razie nie ma decyzji prezydenta, co dalej robić".
Dlaczego pasażerów przed wejściem na pokład nie witał kapitan samolotu lecz gen. Błasik?
Dobrze wiadomo ile kłamstw jest ze strony Rosji, a i niestety ze strony rządu - ile to nieprawidłowości też znajduje się w papierach. Ale najprościej zwalić winę na kogoś, kto już nie może się obronić, bo nie żyje.
Być może prezydent Kaczyński nie dopełnił pewnych rzeczy, ale warto chyba spojrzeć na sprawę całościowo, a nie powtarzać za wybiórczą czy TVN bzdury o Kaczyńskim samobójcy.
Ziemia jest płaska a Kopernik to agent Tuska
Czemu Pan bije pianę tymi absurdami?
Czemu Pan bije pianę tymi absurdami?
Opinie polityków i mediów im służących mają makowskie interpretacje.
Nauka przez polityków tak została zdeprecjonowana, że już nie jest ważna prawda oparta o badania i naukę.
Ciemne czasy dominacji polityki nad rzeczywistością.