Hmmm... Nigdzie w przemówieniu hierarchy nie odnalazłam słów "zbrodnia", "okaleczenie dzieci", "przestępcy", "zasłużona kara według przepisów kodeksu karnego". Bez tych słów jest to kolejne TUSZOWANIE ZBRODNI I NISZCZENIE NASZEGO KOŚCIOŁA.
To naprawde wszystko co ks kardynal powiedzial? Skupil sie na "cierpieniu" hierarchow a nie na ich odpowiedzialnosci za grzechy kaplanow?! Porownal "cierpienie" biskupow, ktorzy w wielu wypadkach zadbali o dobro oprawcow a nie ofiar, z cierpieniem Maryji?!
Uprzejmie, po raz kolejny proszę przyjaciół KK na tym forum, tak radośnie dążących do oczyszczenia z dewiacji wśród księży owego KK o podanie mie dowodów zbrodni np. Kardynła Mac Carrick czy Arcybiskupa Wielgusa tak radośnie nie tak dawno opluwanego. Nadmieniam iż nie mogę uznać tych argumentów które zostały przez niektórych z Was wysunięte bo zrezygnowanie z kardynalstwa żadnym dowodem nie jest,podobnie jak rzekoma fotografia ze sceną w łóżkw dobie fotomontaży jest zarzutem śmiesznym i niepoważnem. Myślę że Valeria i Gość w gorliwości tępienia dewiacji w KK dowody prawdziwe i konkretne przedstawią mi raz dwa. czekam więc a póki co zamknijcie się i pomyślcie że z fałszywych oskartżeń trzeba się spowiadać.(Inaczej kKomunia Święta to świętokradztwo!)