Mógł popełnić samobóstwo, mógł to zrobić sam, bo może ktoś na niego naciskał, straszył, naciskał, bo przecież nie zeznawał jak trzeba....mógł psychicznie tego nie wytrzymać... przedziwne to wszystko... my wcale nie żyjemy w wolnym kraju...:((((
Jasiek ma absolutna racje, nic nie dzieje sie przypadkowo i zawsze pod koniec tygodnia tak aby sekcje przeprowadzane kilka dni pozniej nie mogly wykazac zastosowania zadnych srodkow chemicznych. Zadziwiajace jest tez to ze w tym jak i innych przypadkach prokuratora od razu "wiedziala" ze nie bylo udzialu osob "trzecich".
przedziwne to wszystko...
my wcale nie żyjemy w wolnym kraju...:((((