W kilku miastach Polski młodzież zbiera podpisy pod petycją do Urzędu Patentowego, który będzie podejmował decyzję w sprawie zgłoszonego przez poznańską firmę znaku towarowego Pokolenie JP 2 - podaje Rzeczpospolita.
Napis miałby być umieszczany m.in. na kubkach, okularach, torbach, perfumach, dezodorantach, kartach do gry - przypomina dziennik. "Jako młodzi ludzie ukształtowani przez osobę, dzieło i myśl Jana Pawła II uznajemy termin "pokolenie JP2" za nasze wspólne i wyjątkowe dobro, które nie może być w żadnym razie monopolizowane. Zwłaszcza zawłaszczone w celach komercyjnych" - piszą młodzi. Akcja zbierania podpisów trwa od czterech dni. Tylko w Centrum Duszpasterstwa Młodzieży w Lublinie zebrano ich ponad tysiąc. Podpisy zbierane są też w szkołach, na uczelniach i w parafiach, gdzie działają koła Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Podpisy są też zbierane w innych miejscowościach, m. in. w Częstochowie, Gdańsku, Krakowie i Warszawie. Akcja potrwa dwa tygodnie. Podpisy trafią do Urzędu Patentowego.
Setki tysięcy najmłodszych żyją dziś na granicy przetrwania.
List do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen
Widzowie będą go mogli zobaczyć w kinach już od 10 października.