W kilku miastach Polski młodzież zbiera podpisy pod petycją do Urzędu Patentowego, który będzie podejmował decyzję w sprawie zgłoszonego przez poznańską firmę znaku towarowego Pokolenie JP 2 - podaje Rzeczpospolita.
Napis miałby być umieszczany m.in. na kubkach, okularach, torbach, perfumach, dezodorantach, kartach do gry - przypomina dziennik. "Jako młodzi ludzie ukształtowani przez osobę, dzieło i myśl Jana Pawła II uznajemy termin "pokolenie JP2" za nasze wspólne i wyjątkowe dobro, które nie może być w żadnym razie monopolizowane. Zwłaszcza zawłaszczone w celach komercyjnych" - piszą młodzi. Akcja zbierania podpisów trwa od czterech dni. Tylko w Centrum Duszpasterstwa Młodzieży w Lublinie zebrano ich ponad tysiąc. Podpisy zbierane są też w szkołach, na uczelniach i w parafiach, gdzie działają koła Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Podpisy są też zbierane w innych miejscowościach, m. in. w Częstochowie, Gdańsku, Krakowie i Warszawie. Akcja potrwa dwa tygodnie. Podpisy trafią do Urzędu Patentowego.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.