Prawdopodobnie na Żywiecczyźnie wyroki na kierowców ukaranych za jazdę po pijanemu będą odczytywane przez księży podczas parafialnych ogłoszeń - poinformował Dziennik Zachodni Rafał Grabia, zastępca prokuratora rejonowego w Żywcu.
- Dziś piszę oficjalne pismo w tej sprawie do Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej. Poprosimy o wystąpienie z oficjalnym wnioskiem do Kurii Diecezjalnej w Bielsku. To pomysł prokuratora rejonowego w Żywcu, mojego zwierzchnika Macieja Porzyckiego, który obecnie przebywa na urlopie - wyjaśnia Grabia. Sąd ogłaszając wyrok może orzec podanie go do publicznej wiadomości. I chociaż zdarza się to dosyć często, wyroki w mediach nie są publikowane. - Niestety, nie ma periodyków, które publikowałyby wyroki nieodpłatnie. Często współpracujemy w tym zakresie z urzędami gmin czy miast. Wywieszają one takie wyroki na swoich tablicach ogłoszeń - informuje Grabia. W Żywcu są przymiarki, aby w tej sprawie porozumieć się z Kościołem. - Na takie tablice mało kto zagląda. W przypadku ogłoszenia wyroku i nazwiska przestępcy z kościelnej ambony informacja miałaby o wiele szerszy zasięg. Jeśli Kościół przychyli się do naszej propozycji, myślę że nie będzie oporów ze strony sądu - przyznaje Grabia. Poproszona o komentarz Edyta Żyła z Wydziału Informacji Ministerstwa Sprawiedliwości, po konsultacji ze zwierzchnikami przyznała, że "niewątpliwie każda taka inicjatywa zasługuje na uwagę".
Setki tysięcy najmłodszych żyją dziś na granicy przetrwania.
List do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen
Widzowie będą go mogli zobaczyć w kinach już od 10 października.