Abp Wielgus zostanie w Warszawie?
Abp Stanisław Wielgus, który miesiąc temu zrezygnował z funkcji metropolity warszawskiego, prawdopodobnie pozostanie w stołecznej rezydencji prymasa przy Miodowej - snuje domysły Gazeta Wyborcza.
Jako biskup senior archidiecezji warszawskiej lokum ma tu zapewnione dożywotnio. Tak stanowi prawo kanoniczne. Decyzję o przeprowadzce może podjąć tylko on sam - napisała GW. Zaraz po odwołaniu ingresu rozważał, by jak najszybciej opuścić Warszawę. Jego współpracownicy mówili wtedy, że zastanawia się nad powrotem do Lublina (w latach 1989-1998 był rektorem KUL-u). Innym miejscem przeprowadzki mógł być Płock, którego biskupem był przez ponad siedem lat. Abp Wielgus na razie unika wystąpień. Nie odprawia publicznie mszy. - Na to przyjdzie czas. Teraz arcybiskup nie chce wokół siebie rozgłosu. Nie wspomina też o przeprowadzce - mówi jeden z warszawskich księży. Nie wygląda na to, by miał wrócić do Lublina. - W tym roku akademickim ksiądz profesor przebywa na urlopie. Nieodpłatnie prowadzi seminarium doktoranckie dla sześciu swoich studentów, na które co miesiąc dojeżdża do Lublina. Jego plany na przyszły rok akademicki nie są jeszcze znane - mówi Beata Górka, rzecznik KUL-u. Wykluczony jest powrót arcybiskupa do jego wcześniejszego płockiego mieszkania. - Tego się po prostu nie praktykuje - tłumaczył niedawno rzecznik diecezji płockiej ks. Kazimierz Dziadak.
