„Kościół musi uwzględnić wpływ, jaki na powołania kapłańskie ma aktualna sytuacja społeczna, gospodarcza i polityczna" - stwierdził abp Orlando Quevedo. Sekretarz Federacji Konferencji Biskupów Azji zainaugurował (23 października) pierwszy Azjatycki Kongres Powołaniowy.
Uczestniczą w nim biskupi i księża odpowiedzialni za tę dziedzinę duszpasterstwa z dwudziestu krajów największego kontynentu. Gospodarzem wydarzenia jest archidiecezja w Bangkoku. Abp Quevedo przestrzegł przed zagrożeniami związanymi z materializmem, uderzającymi w służebny charakter kapłaństwa czy życia zakonnego. Wyzwaniem dla rozwoju powołań jest również kultura postmodernistyczna, bez żadnego odniesienia do religii, wyrażająca się w relatywizmie moralnym. Sekretarz Federacji Konferencji Biskupów Azji wskazał ponadto na konsekwencje wzrastania w konfliktowych środowiskach dla powstawania u kandydatów do kapłaństwa uprzedzeń i stronniczości. Podkreślił znaczenie badań psychologicznych i medycznych w określeniu autentyczności powołania do służy Bogu. Uczestnicy kongresu wskazują na brak powołań w Europie i Ameryce Północnej. Stąd rodzi się potrzeba autentycznych powołań na kontynencie azjatyckim. Szczególną rolę wychowawczą odgrywa w tej dziedzinie środowisko rodzinne. Współorganizatorem spotkania w Sam Phan w pobliżu Bangkoku jest amerykański ruch katolików świeckich, Serra Internantional, wspierający powołania zakonne i kapłańskie.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.
Ludzie oskarżają mnie o kolaborację. Jak ktokolwiek może tak o mnie mówić?
5,4 mld osób żyje w krajach, gdzie łamane jest prawo do wolności religijnej.
Nic nie wskazuje na to, żeby KE była skłonna wycofać się z założeń systemu ETS 2.
To reakcja na wypuszczeniu w jej kierunku kolejnych balonów.