W Turcji uprowadzono duchownego Kościoła syryjskiego. Do incydentu doszło 28 listopada w prowincji Mardin, w południowo-wschodniej części kraju, zamieszkałej w większości przez ludność kurdyjską. Jak wynika z pierwszych informacji porywacze zażądali okupu w wysokości 300 tys. euro. Sprawą zajęła się policja.
W prowincji Mardin, głównie w mieście Midyat mieszka około 2. tys. chrześcijan. Niegdyś było ich w całej Turcji około 400 tys., lecz ze względu na prześladowania i konflikty w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych minionego wieku wyemigrowali oni do Europy zachodniej i USA. W ostatnim czasie niektórzy z nich zaczęli powracać do swej ojczyzny.
Każdy z nas chce chronić swoje dziecko przed krzywdą i trudnymi doświadczeniami.
Każdy z nas chce chronić swoje dziecko przed krzywdą i trudnymi doświadczeniami.
Każdy z nas chce chronić swoje dziecko przed krzywdą i trudnymi doświadczeniami.
Łączne straty wojsk rosyjskich wynoszą ponad 133 tys. zabitych.
Katar: z zadowoleniem przyjęliśmy uznanie Palestyny przez państwa zachodnie
"Przebaczam mu, bo to jest to, co robił Chrystus, to jest to, co zrobiłby Charlie."