Niemal równolegle ukazały się w Polsce biografie The Beatles i Abby. Te dwa zespoły, tak odmienne stylistycznie, łączy jedno – wyznaczyły trendy w muzyce rozrywkowej na kolejne dziesięciolecia.
W obrębie swoich nurtów stali się wykonawcami wręcz modelowymi. Beatlesi nadali ton muzyce rockowej, Abba stała się punktem odniesienia dla artystów popowych. Oba zespoły obrosły legendą, której ważnym składnikiem był wizerunek, utrwalony dzięki funkcjonowaniu przez lata w niezmienionym składzie. Ale przecież ani Beatlesi, ani Abba, nie byli, jak wiele dzisiejszych gwiazd, wystudiowanym produktem speców od marketingu. Za ich sukcesem stała muzyka – chwilami naprawdę wybitna. „Myślę, że pisaliśmy dobre piosenki – mówi Benny Andersson z Abby – dobrze je nagrywaliśmy, a dziewczyny były wspaniałymi wokalistkami, lecz przecież są setki dobrych piosenkarek, piosenek i zespołów. Zatem to nie jest powód. Musi być coś jeszcze, co z nami nie ma bezpośredniego związku, więc nie umiem tego nazwać”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
13 października to dzień, gdy 108 lat temu zakończyły się mające tam miejsce objawienia.
Przesłuchania w tej części rywalizacji rozpoczną się we wtorek o godz. 10.
Przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański Papież nawiązał także do „brutalnych ataków” na Ukrainie.
Msza św. celebrowana na Placu św. Piotra stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.