Salezjański ośrodek edukacyjny we wschodnim Kongu padł ofiarą bandyckiego napadu - donosi Radio Watykańskie.
Do wydarzenia doszło w nocy z 14 na 15 stycznia. Do prowadzonego przez salezjanów w Gomie Instytutu Techniczno-Przemysłowego wdarło się kilku uzbrojonych napastników, nie zważając na bliskość oenzetowskiej placówki MONUC. Bandyci zranili dwóch zakonników, w tym przełożonego wspólnoty, ks. Firmina Kikoliego. Z budynku zrabowali wszystko, co dało się wynieść. Nie wiadomo, czy sprawcami napadu byli pospolici kryminaliści, czy rebelianci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.
Ludzie oskarżają mnie o kolaborację. Jak ktokolwiek może tak o mnie mówić?
5,4 mld osób żyje w krajach, gdzie łamane jest prawo do wolności religijnej.
Nic nie wskazuje na to, żeby KE była skłonna wycofać się z założeń systemu ETS 2.
To reakcja na wypuszczeniu w jej kierunku kolejnych balonów.