Kościoły afrykańskie po raz kolejny apelują o obalenie reżimu Roberta Mugabe. W Kapsztadzie odbyło się spotkanie 30 zwierzchników chrześcijan w Afryce Południowej na temat kryzysowej sytuacji Zimbabwe.
W wydanym na zakończenie spotkania oświadczeniu krytykują oni nie tylko „nielegalną władzę Mugabe”, ale również wspólnotę międzynarodową i jej negocjatora, byłego prezydenta RPA, Thabo Mbekiego. Zdaniem katolickich, metodystycznych, anglikańskich, luterańskich i kalwińskich zwierzchników Thabo Mbeki „skompromitował się i sprzeniewierzył społeczeństwu Zimbabwe w imię tak zwanej cichej dyplomacji”. Hierarchowie domagają się stanowczej interwencji Unii Afrykańskiej i wyznaczenia nowego negocjatora. Natomiast chrześcijan, organizacje pozarządowe i samych polityków wzywają do obalenia niesprawiedliwego reżimu.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.
W wyniku działań Izraela w regionie zginęło ponad 65 tys. osób.